Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpijskie mydlenie oczu

Grzegorz Skowron, (TYM)
Według autorów wniosku o igrzyska podróż trasą Kraków - Zakopane zajmuje dwie godziny. Bajkopisarze?
Według autorów wniosku o igrzyska podróż trasą Kraków - Zakopane zajmuje dwie godziny. Bajkopisarze? Fot. Wojciech Matusik
Igrzyska 2022. Miasto z coraz czystszym powietrzem, bez korków, ze znakomitym dojazdem na Podhale - tak wygląda Kraków we wniosku przygotowanym dla MKOl. W dokumencie nie ma za to ani słowa o obiecywanych nam wcześniej kilku ważnych inwestycjach drogowych

Jednym z koronnych argumentów zwolenników zimowych igrzysk w Krakowie było twierdzenie, że dzięki tej imprezie wiele potrzebnych Małopolsce inwestycji doczeka się szybszej realizacji. Było, bo wniosek przygotowany dla Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego świadczy o jednym - na żadne przyspieszenie nie mamy szans.

Niestety, ani przedstawiciele władz miasta, ani członkowie Komitetu Konkursowego Kraków 2022 nie chcieli wczoraj komentować zawartości olimpijskiego wniosku. Prezydent Jacek Majchrowski zapowiedział tylko, że wyrazi swą opinię w poniedziałek. Wtedy właśnie ma zostać oficjalnie zaprezentowany dokument złożony w Lozannie, a w Krakowie rozpoczną się konsultacje społeczne. Tyle tylko, że treść wniosku została już upubliczniona, a lektura dokumentu zaskakuje.

Północna obwodnica Krakowa oraz trasy: Balicka, Łagiewnicka i Pychowicka - to tylko niektóre z inwestycji drogowych wskazywanych wcześniej jako te, które zostaną ukończone przed igrzyskami. Jednak w olimpijskim wniosku nie o tym ani słowa. Dlaczego? Bo żadna instytucja w kraju nie zagwarantowała na nie pieniędzy. A skoro nawet nie próbujemy MKOl-u przekonać, że te drogi powstaną, to oznacza, że tak naprawdę nie ma perspektyw na ich budowę.

Wnioskodawcy próbują za to przekonać, że Kraków jest świetnym miejscem na igrzyska. Śniegu u nas jest tak dużo, że dośnieżanie stoków to wyjątek. Nie mamy też większych problemów komunikacyjnych. Z Krakowa do Zakopanego można podobno dojechać w niespełna dwie godziny, a z lotniska w Balicach do hali widowiskowo-sportowej w Czyżynach, gdzie miałaby powstać wioska olimpijska - w 20 minut.

Powietrze u nas wcale nie jest takie zanieczyszczone. Tylko nieznacznie, a nie trzykrotnie przekraczamy normy. I nie chwalimy się tym, że smog mamy także w mieszkaniach, a więc będzie on i w hotelowych pokojach olimpijczyków.
Nie tylko członkowie MKOl, ale i krakowianie mają się cieszyć z tego, że wręczanie medali odbędzie się w pięknej scenerii Rynku Głównego. Tyle tylko, że nie wszystkich.

Narciarze do nas z pewnością nie dotrą, bo na dojazd z Zakopanego i powrót musieliby stracić 4 godziny (w optymistycznej wersji z wniosku o igrzyska), a z Jasnej na Słowacji, gdzie będą rozgrywane konkurencje alpejskie - nawet 7 godzin. Medale na Rynku odbiorą zatem tylko łyżwiarze figurowi i szybcy, hokeiści, saneczkarze, bobsleiści i curlingowcy.

Największą słabością wniosku Krakowa wydają się jednak obiekty sportowe, a szczególnie brak lodowisk. Gdy okazało się, że mecze hokejowe muszą się odbywać w jednym miejscu (odpadły Katowice i Oświęcim), narodził się pomysł zadaszenia stadionu Cracovii i zorganizowania tam hali lodowej. Nawet zwolennicy krakowskich igrzysk krytykują tę koncepcję. Z kolei koszty budowy następnej hali w mieście są trudne do zaakceptowania i dają nowy argument przeciwnikom igrzysk.
Na razie wydatki na inwestycje (tylko te wskazane we wniosku) to w sumie ok. 9,5 mld zł. Do tego trzeba doliczyć 5,5 mld zł na organizację igrzysk. W raporcie dla MKOl takich kwot jednak nie podano.

- Na razie wydajemy pieniądze na przymiarki do igrzysk, a i tak jesteśmy najsłabsi, jeżeli chodzi o infrastrukturę - mówi radny Józef Pilch (PiS). - Byłem za ich organizacją, ale im dalej, tym jestem bardziej sceptyczny. Miałem nadzieję, że projekt będzie lepiej przygotowany.

- Wniosek aplikacyjny przyniesie jeszcze większy chaos informacyjny - komentuje Tomasz Leśniak, koordynator inicjatywy "Kraków Przeciw Igrzyskom". - Nadal nie wiemy, jaki będzie całkowity koszt imprezy, jaki wkład Krakowa i koszty utrzymania obiektów po zawodach. Takie rzeczy powinny być znane na etapie konsultacji społecznych - mówi. Jego zdaniem manipulacją jest sugerowanie MKOl-owi, w oparciu o jeden sondaż z października ub. roku, że w mieście istnieje poparcie społeczne dla organizacji igrzysk.

Absurdy z naszego wniosku o Igrzyska

* Idealne warunki zimowe.
Autorzy dokumentu złożonego w MKOl twierdzą, że Kraków ma idealne warunki meteorologiczne do uprawiania sportów zimowych, a warunki śniegowe są tak znakomite, że sztuczne naśnieżanie będzie minimalne. Ciekawe, co na to właściciele stoków narciarskich?
* Nie ma korków.
Z lotniska w Balicach na Czyżyny, gdzie ma powstać wioska olimpijska, można dojechać w 20 minut. Może nocą? Albo po spełnieniu obietnicy składanej MKOl, że w rejonie aren sportowych (i nie tylko) wstrzymywany będzie ruch samochodowy.
* Świetny dojazd do Zakopanego.
Wielu kierowców marzy o tym, by podróż z Krakowa pod Tatry trwała niespełna dwie godziny, jak można przeczytać we wniosku. Dowiemy się z niego także, iż za Rabką mamy świetne drogi, którymi szybko dojedziemy do Zakopanego. Cóż, fantazja nie zna granic.
* Poparcie jak w Rosji.
We wniosku przekonujemy też MKOl, że krakowianie gremialnie popierają ideę igrzysk, choć tak naprawdę konsultacje społeczne rozpoczną się w poniedziałek.
* Jaki smog? W dokumencie przekazanym MKOl podawane są średnioroczne zanieczyszczenia pyłem PM 10. Wahają się one od 93 do 60 mikrogramów na metr sześcienny (przy normie 50). Ale nie ma ani słowa o dziennych przekroczeniach normy, które są zmorą krakowian w zimie. A więc wtedy, gdy mają być organizowane igrzyska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski