Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Ciemny trakt wiodący przez lasek straszy mieszkańców

Katarzyna Ponikowska
Jan Durański często korzysta z przejścia przez lasek. Zimą i jesienią bardzo szybko robi się ciemno i wtedy trzeba iść po omacku. Nie ma żadnej latarni oświetlającej ścieżkę. To powinno się zmienić
Jan Durański często korzysta z przejścia przez lasek. Zimą i jesienią bardzo szybko robi się ciemno i wtedy trzeba iść po omacku. Nie ma żadnej latarni oświetlającej ścieżkę. To powinno się zmienić Fot. Katarzyna Ponikowska
Z przejścia w tzw. Dolince korzysta wiele osób. Chodzą po omacku. Urzędnicy obiecują, że wkrótce zajmą się oświetleniem ścieżki.

Mieszkańcy osiedla Młodych w Olkuszu codziennie korzystają ze ścieżki przez lasek. W ciągu dnia to przyjemny spacerek. Gdy robi się ciemno, można nogi połamać. Nie ma ani jednej latarni. Ludzie chcą, aby wreszcie trakt oświetlić. Burmistrz obiecuje zająć się sprawą jak najszybciej.

- Nasze osiedle jest przedzielone laskiem na dwie części. Ludzie z jednej strony chodzą tędy do kościoła, z drugiej do przychodni - opowiada Jan Durański, mieszkaniec jednego z bloków. - Problem jest szczególnie teraz, kiedy wcześnie się ściemnia. Chodzi się praktycznie po omacku.

Jak podkreśla, tak naprawdę wystarczyłyby tylko dwie, trzy lampy. - Jest tu także nieduża górka. Zimą, kiedy spadnie śnieg, dzieci jeżdżą na sankach. Im też przydałoby się oświetlenie - mówi pan Jan.

Radny Michał Mrówka postanowił pomóc mieszkańcom. Wystosował interpelację do burmistrza Olkusza Romana Piaśnika.

- Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców - zaznacza.

Burmistrz zgadza się, że potrzebne jest oświetlenie przejścia. - Prawdopodobnie stanie się to jeszcze w tym roku - zapewnia Michał Latos z olkuskiego urzędu.

W mieście wciąż jest problem z latarniami ulicznymi, które zapalają się zbyt późno. Pisaliśmy o tym w październiku. Na niektórych ulicach lampy zapalały się nawet godzinę po zachodzie słońca. Okazało się, że źle działały rozregulowane zegary automatycznie sterujące oświetleniem. Ewa Groń z Tauron Dytrybucja wyjaśniła nam wtedy, że to wina zbyt skomplikowanego ustawienia.

Lampy ustawione są tak, że powinny gasnąć 20 minut przed wschodem słońca i zapalać się 20 minut po zachodzie. Codziennie pora się zmienia. Ewa Groń obiecała porozmawiać o tym z urzędnikami. - Mamy informację, że Tauron planuje wymianę zegarów na nowoczesne. Liczymy na tę wymianę - mówi Michał Latos.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski