Oni pokazali, że mają szacunek dla chleba [ZDJĘCIA]

Uroczysty finał naszego konkursu odbył się we wtorkowy wieczór. Laureatom nagrody wręczyli Jan i Jerzy Buczkowie oraz redaktor naczelny „DP” Marek Kęskrawiec.

Z każdym z wyróżnionych przez konkursowe jury opowiadań łączyła się ciekawa historia. Prof. Marek Szczerbiński z AGH, który otrzymał pierwszą nagrodę za opowiadanie „Ten od Buczka chleb powszedni”, w swym tekście opowiada o czasach dzieciństwa – gdy mieszkał w pobliżu piekarni Buczek przy ul. Sta­rowiślnej.

– Piekarnia dostarczała wtedy bułki do naszej szkoły – opowiada prof. Szczerbiński. Chleb w „Buczku” sprzedawały wtedy dwie sympatyczne kobiety. U jednej z nich profesor szczególnie lubił kupować. – Wspomniałem o tym w opowiadaniu, a później żona pytała mnie, czy to prawda, była trochę zazdrosna – żartuje profesor.

„Masz w Sobie Wiarę” – to z kolei tytuł opowiadania, którego autorką jest Gabriela Kurcz – zdobywczyni drugiego miejsca w naszym konkursie. – Chciałam pokazać, że dobre rzeczy spotykają nas na co dzień. Wystarczy być otwartym na szczęście, miłość i drugiego człowieka – podkreśla Gabriela Kurcz.

Wojciech Smołka, który zdobył trzecią nagrodę, swe opowiadanie pt. „Okruchy” osadził w realiach II wojny światowej. Zwrócił on uwagę, że szacunek dla chleba jest wciąż ważny, choć coraz rzadziej pielęgnowany.

Prócz nagród komisja konkursowa przyznała 13 wyróżnień. W tym gronie znalazła się również 6-letnia Weronika Kimla. Z jej opowiadaniem wiąże się niezwykła historia. Dziewczynka dowiedziała się o konkursie w dniu, kiedy miała udać się do szpitala przy Strzeleckiej. W oczekiwaniu na wizytę u lekarza rodzice zabrali ją na ciastko do „Buczka”. Weronika zobaczyła ogłoszenie o konkursie i z pomocą mamy napisała pracę. – Bardzo lubię pomagać tacie w pieczeniu chleba. Chętnie mieszam składniki – opowiada Weronika.

Wyróżnienie otrzymał też Ghanshyam Khatri, pochodzący z Indii student fizyki na UJ. Uczy się on polskiego od trzech lat. Jego zdaniem polski chleb jest równie smaczny jak ten pieczony w jego rodzinnym kraju.

sylwia.nowosiń[email protected]