Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opętanie

Redakcja
Ks. MIECZYSŁAW MALIŃSKI

Odkrywanie świata

Ks. MIECZYSŁAW MALIŃSKI

Odkrywanie świata

Opętanie. To, co może się wydarzyć w życiu najstraszniejszego. Upiór, który stracił swoją osobowość. Który w ogóle utracił swoje człowieczeństwo.
 Bardzo często za opętanych uważa się ludzi zachowujących się nienormalnie. Rzucając się po ziemi, ślinią się, wykrzykują, wrzeszczą, przeklinają, mówią od rzeczy. To nie ma nic wspólnego z opętaniem. To są ludzie chorzy psychicznie, znerwicowani. Należy im się leczenie u psychiatry, neurologa czy psychologa.
 Dla mnie klasycznym człowiekiem opętanym był Hitler, Himmler, Stalin. Opętani to ludzie oddani złu moralnemu, które ich doprowadza do całkowitego zniszczenia.
 Można być opętanym chęcią zemsty, nienawiścią, alkoholem, narkotykami, kłamstwem, oszustwem, kradzieżą, seksem, zabijaniem, pychą, żądzą władzy, chciwością, żądzą posiadania. Tylko to sprawia radość, cieszy, to chcą opętani robić.
 Ale należy wyraźnie stwierdzić; opętany to nie człowiek, którego szatan dowolnie wybiera sobie i opanowuje - i nagle z człowieka normalnego, uczciwego, robi się wcielony szatan. Opętanym może stać się każdy człowiek, ale tylko ten, który świadomie wciąż wybiera zło i pogrąża się w nim aż do całkowitego oddania.
 Stąd wynika jeszcze jedno: są formy pośrednie, które mogą dojść ewolucyjnie do pełnego opętania. Mogą dojść, ale nie muszą. To zależy od człowieka - czy się zatrzyma na drodze zła.
 Oczywiście, trzeba w myśleniu o opętanych przez złego ducha unikać wyobrażeń baśniowych, legendarnych czy symbolicznych. Trzeba unikać wyobrażania sobie szatana jako kosmatej poczwary z rogami, ogonem, kopytem. To są tylko akcesoria, mające zobrazować zło duchowe. Szatani są - tak jak aniołowie - czystymi duchami.
 Należy dodać, że wypadki i opętania w dosłownym tego słowa znaczeniu rzadko, z trudem ujawniają się na zewnątrz. Zło niszczy człowieka skrycie. Albo, lepiej powiedziawszy, człowiek ukrywa się ze swoim złem - wstydząc się go albo bojąc się go okazywać, nie chcąc się zdradzać.
 Po tych uwagach jest oczywiste, że wypędzanie szatana z człowieka nie odbywa się w sposób mechaniczny w tym sensie, że opętanego przyprowadza się na siłę do egzorcysty. Ten nad nim odmówi modlitwę, przeżegna go, pokropi wodą święconą. Wtedy szatan człowieka opuszcza - czasem głośno protestując.
 Nic z tych rzeczy. Opętany przychodzi sam do egzorcysty, bo się przestraszył siebie, bo się opamiętał. Bo spostrzegł, że dalsze takie życie to samobójstwo. Przychodzi, prosząc o pomoc. Bo zdaje sobie sprawę, że sam sobie z tym złem nie poradzi. I uczestniczy, angażuje się w egzorcyzmy.
 Na ten obrzęd liturgiczny składają się czytania z Pisma Starego i Nowego Testamentu, modlitwy, błogosławieństwo krzyżem. Egzorcyzmy przypominają sakrament pokuty, tylko bardzo rozbudowany. Jak również rekolekcje indywidualne.
 Bo przeważnie sprawa nie kończy się na jednym spotkaniu.
 Bo obrzęd egzorcyzmu to nie jest tylko usunięcie zła, ale zastąpienie zła, ale zastąpienie zła dobrem. Na miejsce nienawiści musi przyjść życzliwość. Na miejsce zemsty - przebaczenie. Na miejsce wściekłości - pokój. Na miejsce chciwości - szczodrobliwość.
 I tak wygląda powrót do normalności, do radości życiem.
 Co jeszcze trzeba dodać? Tyle, że każdemu człowiekowi grozi, iż rozbuduje się w nim zło - aż po sufit. Trzeba więc stosować działalność profilaktyczną: spowiedź, wieczorną kontrolę przy pacierzu, rekolekcje. Ale również są działania innego typu - msza święta, nabożeństwa, modlitwa - które rozbudowują w nas miłość, a tym samym ograniczają zło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski