Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opieka długoterminowa w Małopolsce leży. Mapa potrzeb zdrowotnych nie napawa optymizmem

Dorota Stec-Fus
Resort zdrowia opublikował mapę potrzeb zdrowotnych 2022-2026
Resort zdrowia opublikował mapę potrzeb zdrowotnych 2022-2026 Karolina Misztal
Czas oczekiwania na przyjęcie do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w naszym województwie jest najdłuższy w kraju i wynosi średnio aż 592 dni! Również najmniej Małopolanek wykonuje badania profilaktyczne w kierunku raka piersi. Za to nasze ambulanse dojeżdżają do potrzebujących najszybciej.

FLESZ - Rynek pracy odporny na pandemię

od 16 lat

Każdy, kto opiekuje się wymagającym całodobowej opieki pielęgniarskiej członkiem rodziny wie, co znaczy oczekiwanie na miejsce w ZOL-u nawet tydzień, a cóż dopiero półtora roku. A na prywatne placówki, w których pobyt ze wszystkimi wydatkami kosztuje 4-5 tys. zł, stać tylko niektórych.

- Musieliśmy załatwić dom opieki dla matki. Obdzwoniliśmy kilkanaście takich placówek. W Krakowie nie znaleźliśmy nic. Ledwo znalazło się jedno miejsce w pokoju 2-osobowym w jednym z domów w Głogoczowie pod Krakowem. Miejsc jest mało, a też trzeba też zwracać uwagę na opinie o tych placówkach, bo przecież oddaje się im ukochaną osobę. Do tego najgorsza dla osób w takich miejscach jest samotność - w Krakowie tramwajem czy autobusem można szybko dojechać, ale do Głogoczowa? Wyjazd z miasta zakopianką to koszmar i niejednokrotnie stanie w godzinnych korkach. To w codziennym życiu możne zniechęcać do odwiedzin, a samotność, brak bliskich nie wpłynie dobrze na stan mamy - relacjonuje pan Łukasz z Krakowa (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Jak słyszymy w ZOL-ach łóżko zwalnia się zazwyczaj wtedy, gdy któryś z podopiecznych umiera.

- Ilość osób starszych w ostatnich latach znacznie wzrosła i ta tendencja się utrzymuje. Z racji tego, że jesteśmy społeczeństwem starzejącym się jest bardzo duży popyt na tego typu usługi, a miejsc do opieki nad nimi nie przybywa. Powodem jest nie tylko niskie finansowanie tego rodzaju świadczeń przez NFZ, ale także ogólnie słaba kondycja systemu ochrony zdrowia - mówi Łukasz Bartkowicz, dyrektor Miejskiego Centrum Opieki dla Osób Starszych w Krakowie.

Tak więc szybkie uruchomienie większej liczby publicznych ZOL-i - tym bardziej że będzie wzrastała liczba osób starszych i niesamodzielnych, wymagających kompleksowej opieki medycznej - to jedno z najważniejszych wyzwań dla włodarzy Małopolski.

To samo dotyczy hospicjów, przede wszystkim domowych. Zajmujemy ostatnie miejsce pod względem liczby świadczeń, udzielonych pacjentom dorosłym w hospicjach domowych, i to aż o 30 proc. mniej od średniej wartości dla Polski. A w proszowickim oraz dąbrowskim nie było ani jednego ośrodka opieki domowej.

Profilaktyka słabym punktem

Profilaktyka – to nasz kolejny słaby punkt. Na przestrzeni lat 2017 - 2019 wyraźnie spadł odsetek przebadanych kobiet, przede wszystkim w kierunku raka piersi. Tutaj Małopolska osiągnęła najgorszy wynik w porównaniu z innymi regionami, w których przebadało się średnio 36 proc. więcej kobiet.

Również czas oczekiwania na rehabilitację stawia nas w ogonie kraju. Najgorzej jest z rehabilitacją ogólnoustrojową w warunkach stacjonarnych, na która Małopolanie czekają najdłużej. Np. w lutym 2020 roku było to aż 1385 dni. Okres oczekiwania na rehabilitację kardiologiczną stawia nas na 12 miejscu w Polsce, w przypadku neurologicznej jest trochę lepiej – znaleźliśmy się w środku tabeli.

Małopolskie ambulanse najszybsze w kraju

Ale są też zdecydowanie dobre wiadomości. Choć województwo małopolskie zajmuje 13 miejsce pod względem liczby zespołów ratownictwa medycznego na 100 tys. ludności, to dojeżdżają one do potrzebujących bardzo szybko.

To pokłosie reorganizacji systemu ratownictwa medycznego, którą rozpoczęto w Małopolsce wiosną 2012 r. obecnie w regionie działają dwie dyspozytornie medyczne: w Krakowie i Tarnowie (wcześniej było ich 20).

Do zdarzeń poza miastem, liczącym powyżej 10 tys. mieszkańców, nasze ambulanse dojeżdżają najszybciej w kraju - aż 94,4 proc. spośród nich pojawiało się na miejscu w czasie krótszym niż 20 minut (lub im równym), a tylko 5,7 proc jechało dłużej. Natomiast w mieście powyżej 10 tys. ludności odnotowano 96,1 proc. wezwań z czasem dojazdu do 15 minut oraz 3,9 proc. powyżej kwadransa, co daje nam czwartą pozycję.

Długie kolejki po zdrowie

Również krócej czekamy na niektóre zabiegi chirurgiczne. W lutym 2020 r. na endoprotezoplastykę stawu kolanowego w przypadkach stabilnych było to „tylko” 768 dni, podczas w Polsce średnia wynosiła... 1022 dni. W przypadku endoprotezoplastyki stawu biodrowego czas ten wynosił odpowiednio 754,7 dni oraz 924 dni.

Także pod względem liczby zakażeń szpitalnych jest nieźle, bo plasujemy się na 7 miejscu w kraju. Współczynnik zgonów z tego powodu w naszym województwie jest niższy niż średnia dla kraju (3,08 oraz 4,05).

Ale na niektóre inne choroby umieramy częściej. Choroba niedokrwienna serca, od lat zabierająca najwięcej lat życia w zdrowiu oraz będąca najczęstszą przyczyną zgonów Małopolan, w 2019 r. doprowadziła do 10 tys. przypadków śmierci. A zgodnie z prognozą na lata 2022-2028 będzie ich znacząco więcej.

Podobnie w przypadku udarów, które jako drugie najczęściej zbierają śmiertelne żniwo. Szybki wzrost zgonów dotyczy też nowotworów, zamykających tragiczne podium, przede wszystkim - związanego ze smogiem - raka tchawicy, oskrzeli i płuc a także nowotworu złośliwego jelita grubego oraz odbytnicy. Szacuje się, że liczba przypadków śmiertelnych z powodu tych schorzeń wzrośnie do 2028 r. od 2 proc. do nawet 13 proc.

Najbardziej niepokojące prognozy dotyczą choroby Alzheimera i innych chorób otępiennych. Obecnie odpowiadają one za 5 proc. zgonów, a w 2028 roku wskaźnik ten ma wynieść aż 25 proc.!

Ale na te ponure statystyki w dużym stopniu pracujemy sami. Wciąż palimy dużo, szczególnie mężczyźni, wśród których śmiertelność z tego powodu wynosi aż 261 na 100 tys. ludności. Kobiet umiera o połowę mniej. W Małopolsce jest bowiem tylko jedna poradnia antynikotynowa działająca w ramach kontraktu z NFZ. To poradnia działająca przy szpitalu Jana Pawła 2 w Krakowie.

Trochę lepiej jest w przypadku leczenia uzależnienia od alkoholu i narkotyków, ale dostęp do poradni specjalistycznych skumulowany jest przede wszystkim w większych miastach.

Dane zawarte w tekście pochodzą z opublikowanej przez Ministerstwo Zdrowia „Mapy potrzeb zdrowotnych na okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2026 r.” Dokument określa najważniejsze zadania w zakresie polityki zdrowotnej w całym kraju i poszczególnych województwach, wykorzystując m.inn. dane z okresu 2018 -luty 2020.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Opieka długoterminowa w Małopolsce leży. Mapa potrzeb zdrowotnych nie napawa optymizmem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski