Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opisanie źródła leczniczego

Redakcja
W połowie południowego stoku tej góry wytryska pewne źródło bardzo czystej wody, z szumem i wyraźnym kipieniem. Kipienie to wzmaga się w miarę jak księżyc dobiega pełni, a przy ubywaniu księżyca cofa się. Osadzający się na dnie szlam pomaga przeciw świerzbowi, zastarzałemu artretyzmowi, paraliżowi i podobnym uporczywym schorzeniom. Ludzie pijący wodę odzyskują rzadkość i zwykły wigor i stąd tutejsi mieszkańcy niezmiernie rzadko zapadają na zdrowiu, są niezwykle długowieczni, do 100 i 150 lat życia". Takie świadectwo wydał w 1684 r. zdrojom iwonickim lekarz królowej Marysieńki - Conradi. Nie było to pierwsze opisanie leczniczego źródła, bowiem Iwonicz Zdrój

Iwonicz znany od wieków

"W województwie krakowskim, w Małopolsce, znajduje się góra zwana cudowną, pokryta trawami i kwiatami, zarówno aromatycznymi (leczniczymi, korzennymi), jak i pachnącymi, a także wiekowymi dębami, jodłami i świerkami, tryskająca źródłami tak słodkimi, jak i słonymi, bogata w różnego rodzaju metale i minerały.

W połowie południowego stoku tej góry wytryska pewne źródło bardzo czystej wody, z szumem i wyraźnym kipieniem. Kipienie to wzmaga się w miarę jak księżyc dobiega pełni, a przy ubywaniu księżyca cofa się. Osadzający się na dnie szlam pomaga przeciw świerzbowi, zastarzałemu artretyzmowi, paraliżowi i podobnym uporczywym schorzeniom. Ludzie pijący wodę odzyskują rzadkość i zwykły wigor i stąd tutejsi mieszkańcy niezmiernie rzadko zapadają na zdrowiu, są niezwykle długowieczni, do 100 i 150 lat życia". Takie świadectwo wydał w 1684 r. zdrojom iwonickim lekarz królowej Marysieńki - Conradi. Nie było to pierwsze opisanie leczniczego źródła, bowiem

Iwonicz Zdrój

należy do najstarszych polskich uzdrowisk i w tekstach historycznych występuje wielokrotnie. Ponad sto lat wcześniej od Conradiego o słynnych już iwonickich źródłach pisał nadworny lekarz Stefana Batorego Wojciech Oczko, leczniczą wodę stosował w terapii chorych lekarz Jan Sechkini, profesor Akademii Zamojskiej, przekonując w swej pracy "Cenzura o wodzie iwonickiej, napisanej w r. 1630", że: "pomoc znakomitą z używania tej wody mają ludzie, których trapią zawracania głowy y boleści rozmaite, suchoty, paralisz, kurcze, szumy w uszu, katary, kaszle dychawice, choroby nerkowe, rozmaite zatkania boków, puchliny, pedagry y insze członkowe boleści, świerzby, krosty, gośćce często ratuje". Walory cudownej, przedziwnej góry i wypływających z niej wód leczniczych są doceniane również i dziś. Iwonicz, położony wśród wzgórz Beskidu Niskiego, w południowej części województwa podkarpackiego w powiecie krośnieńskim, urzeka nie tylko zdrojami mineralnymi i borowinami, ale również wspaniałym mikroklimatem, czystym powietrzem i pięknem zabytkowej architektury. Jak zbadano, występują tu przeważnie wody chlorkowo-wodorowęglanowo-sodowe, jodkowe, bromkowe i borowe wykorzystywane w leczeniu różnych schorzeń. Stosuje się je do kuracji pitnych, kąpieli mineralnych, inhalacji, irygacji i produkcji soli jodobromowej. Kuracje pitne zalecane są przede wszystkim w leczeniu schorzeń przewodu pokarmowego, kąpiele w terapii schorzeń ortopedycznych, neurologicznych, reumatologicznych i ginekologicznych, natomiast inhalacje w chorobach dróg oddechowych. Produkowana metodą warzelnianą

sól jodobromowa

stosowana jest w kąpielach, okładach oraz inhalacjach. Pomaga w zwyrodnieniach pourazowych, bólach stawów, schorzeniach reumatycznych, ginekologicznych, neurologicznych, chorobach dróg oddechowych i w chorobach skórnych (m. in. łuszczyca). Jak pisze w monografii "Iwonicz Zdrój 1578 - 1978" Antoni Kędzierski, leczniczą sól jodobromową zaczęto wytwarzać w drugiej połowie XIX w. Otrzymywano ją poprzez odparowywanie solanki w odpowiednich panwiach i ta tradycyjna metoda stosowana jest także obecnie. W pierwszym okresie po uruchomieniu produkcji uzyskaną sól pakowano do drewnianych bukowych skrzynek, później do szklanych słoików zamykanych korkiem i ołowianym kapslem, dziś opakowaniem są foliowe woreczki i kartony. Warto dodać, że jodobromowe sole iwonickie już przed I wojną docierały poza granice Galicji - znane były w Krakowie, Kijowie, Moskwie, Wiedniu, Odessie i Wilnie, zdobywając na wystawach złote i srebrne medale. Sól, podobnie jak borowinowa kostka iwonicka, to produkty po które można sięgnąć bez konieczności wyjazdu do zdroju, dostępne są bowiem w aptekach i sklepach specjalistycznych w wielu polskich miastach. Na bazie leczniczej soli produkowane są ponadto kosmetyki: sól kąpielowa, płyn do kąpieli, peeling oraz balsam do ciała, a także żel pod prysznic.

Lecznicza "Iwonka"

W 1925 r. rozpoczęto w Iwoniczu produkcję kostek borowinowych pod nazwą "Iwonka". Istotą tej produkcji było również wykorzystanie mułu pokrystalizacyjnego o dużej zawartości jodu i bromu, powstającego przy warzeniu soli. Pomysł okazał się dobry - borowinowa kostka znalazała zastosowanie w lecznictwie domowym i produkowana jest do dzisiaj. Kostka o wadze 1 kg zawiera 85 proc. czystej borowiny, 10 proc. soli jodobromowej oraz 5 proc. szlamu iwonickiego i wymieszana z ciepłą wodą, aplikowana w formie okładów, przynosi ulgę w przewlekłych stanach zapalnych wymagających stosowania termoterapii, w schorzeniach stawów, ścięgien i mięśni, w schorzeniach nerwów, kości, przewlekłym zapaleniu pęcherzyka żółciowego, w chorobach kobiecych.
(DD)
Zdjęcia: Uzdrowisko Iwonicz SA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski