Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opowieści seniorów z Bronowic przenoszą nas w przeszłość

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Osiemnaście relacji świadków historii - najstarszych mieszkańców Bronowic Małych (po 65. roku życia) trafiło do cyfrowego Bronowickiego Archiwum Społecznego. Opowiedzieli o swoim dzieciństwie. Udostępnili też w sumie ok. 150 fotografii oraz archiwalnych dokumentów osobistych.

W sobotę uroczyście uruchomiona została internetowa strona archiwum, na której wszystko to znajdziemy.

- Wzruszyłem się. Znalazłem się w tym archiwum i znów po latach zaistniałem - mówił nam po prezentacji w "Rydlówce" 72-letni bronowianin Jerzy Ciempka. Jest jednym z seniorów, których opowieści nagrali młodzi archiwiści społeczni, zaangażowani w to przedsięwzięcie. Nie trzeba go było specjalnie namawiać na nagranie.

- Przeciwnie. Cieszę się, że mogłem się podzielić z kimś wspomnieniami i wiadomościami - przecież nie będę ich marynował! - kwituje Jerzy Ciempka.

Jak przede wszystkim zapamiętał to miejsce z czasów dzieciństwa? - Dziś Bronowice są zabudowane i nie mają tego smaku. Wtedy były tu szczere pola, w Rudawie łowiło się rybki, a po zamarzniętej Młynówce zimą jeździliśmy na łyżwach z drewna, sznurkiem przywiązywanych do butów - wspomina Jerzy Ciempka.

Jego wnukowie dotąd niezbyt interesowali się historią Bronowic Małych. Teraz zamierza im podsunąć adres strony archiwum - a nuż zajrzą?

Więcej w jutrzejszym "Dzienniku Polskim"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski