Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opozycja wzięła pod lupę prezydenckich doradców

Paulina Marcinek
Piotr Sak, Anna Krakowska i Jacek Łabno przedstawili krytyczny protokół kontroli doradców prezydenta Romana Ciepieli.
Piotr Sak, Anna Krakowska i Jacek Łabno przedstawili krytyczny protokół kontroli doradców prezydenta Romana Ciepieli. Fot. Paulina Marcinek
Tarnów. Radni wytykają prezydentowi, że jego ekipa w ub. roku kosztowała miasto blisko pół miliona złotych. Zespół kontrolny złożony z członków PiS chce, by Roman Ciepiela zredukował liczbę swoich współpracowników.

- Zarobki doradców są wygórowane i należą do najwyższych w urzędzie, zaraz po poborach prezydenta i jego zastępców - mówi zbulwersowany Jacek Łabno, przewodniczący zespołu, który w imieniu komisji rewizyjnej kontrolował politykę personalną prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli. Opozycja będzie się domagała zmniejszenia wydatków na prezydenckie otoczenie. Ciepiela wcale nie musi się podporządkowywać, bo kontrola nie wykazała, by prawo zostało złamane.

Dominujące w radzie miejskiej Prawo i Sprawiedliwość od początku kadencji kwestionowało zatrudnianie przez szefa samorządu doradców oraz asystentów.

Do limitu brakuje

W gronie najbliższych współpracowników Ciepieli, prócz trójki wiceprezydentów, figurują od ubiegłego roku: Krystyna Latała (doradca ds. kultury), Grzegorz Pulit (ds. komunikacji społecznej) oraz Jacek Włodek (ds. systemów informatycznych).

Krótsze epizody w roli doradców ds. inteligentnych specjalizacji zaliczyli Wiesław Rajski (odszedł w atmosferze skandalu związanego z działalnością na stanowisku wójta Wierzchosławic) oraz Jolanta Stanienda (zrezygnowała już w trakcie kontroli, twierdząc, że wypełniła swoją misję).

- Ustawa określa maksymalną dopuszczalną liczbę osób zatrudnionych na tych stanowiskach, która dla Tarnowa wynosi siedem - broni się Ciepiela.

Wygórowane pensje

Do ich prześwietlenia komisja rewizyjna desygnowała jednak zespół kontrolny złożony z trojga radnych PiS. Co wzbudziło ich zastrzeżenia? Podczas ostatniego posiedzenia komisji rewizyjnej zakwestionowali zwłaszcza poziom zarobków doradców - od 7,5 do 9 tys. zł brutto.

Wyliczyli, że w ubiegłym roku na utrzymanie tych stanowisk Tarnów wydał 471 tys. zł. Radni podkreślali, że mniej od Latały i Pulita inkasują szefowie wydziałów, mający szerszy zakres obowiązków i większą odpowiedzialność. - Doradcy zarabiają około 1,5 tys. zł więcej niż dyrektorzy wydziałów, koordynujący podobne obszary działalności urzędu - mówi radny Łabno. Ciepiela utrzymuje jednak, że pensje tej grupy są „adekwatne do poziomu ich wiedzy, umiejętności, zakresu obowiązków i nakładu pracy”.

Gdzie te efekty?

Mimo że liczba doradców skurczyła się od marca do trzech, szef zespołu kontrolnego i tak ocenia, że magistratowi potrzebne jest odchudzenie tego zespołu. - Moim zdaniem miasto doskonale dałoby sobie bez nich radę. Nie wykluczam, że wystąpię z wnioskiem o zmniejszenie zatrudnienia - dodaje Łabno. W protokole przywołuje przykład Jacka Włodka, pilotującego projekt Tarnowskich Gniazd Innowacyjnych Specjalizacji. Okazuje się, że z powodu braku funduszy europejskich wielomilionowa inwestycja w nowoczesne technologie jest nierealna.

- Budujemy model finansowy TGIS z wykorzystaniem innych środków pozabudżetowych - broni podwładnego prezydent.

Co jeszcze nie podoba się rajcom? Choćby to, że doradcy nie byli objęci elektronicznym systemem rejestracji czasu pracy, a jedynie podpisywali listę obecności.

Uwagę radnych przykuł fakt, że Jolanta Stanienda miała dwa razy w tygodniu prowadzić zajęcia ze studentami PWSZ w czasie, gdy powinna pozostawać do dyspozycji magistratu. - Na wszelkie ewentualne wyjścia prywatne w godzinach pracy posiadała odpowiednią zgodę, a godziny nieobecności odpracowywała - utrzymuje prezydent Ciepiela. Zalecenia pokontrolne komisja ma sformułować w ciągu kilkunastu dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski