Kolejny sezon startów mają przed sobą pływacy UKP Kmita Zabierzów. W klubie myślą o rozwoju i utworzeniu nowej sekcji - triathlonowej. Klub powstał w 2005 roku i jest dobrze znany w Małopolsce, jak i na arenie ogólnopolskiej. Kmita na tle najmocniejszych ekip w Polsce ma mniejsze możliwości, ale i tak zabierzowskim pływakom udało się dwa lata temu zdobyć medale mistrzostw Polski juniorów.
O powtórzenie tego sukcesu teraz będzie jednak trudno. Wkrótce najlepszych zawodników czekają nas mistrzostwa Polski w młodzieżowych kategoriach na 25-metrowym basenie.
- Pojadą na nie Kacper Stec i Justyna Jankowska, powinni powalczyć o miejsce w finale. Chcemy zdobywać medale, ale nie nastawiamy się tylko na wynik. Naszym celem jest przede wszystkim zachęcić dzieci do aktywności fizycznej - mówi prezes i trener Kmity Artur Czerwiec. - W planach jest stworzenie w miejscowej szkole klasy sportowej. Nie tylko z pływaniem, w Zabierzowie jest też przecież sekcja siatkówki i koszykówki. Może się okazać, że ktoś ma większy talent do tych dyscyplin.
Obecnie w Kmicie regularnie trenuje około 40-50 pływaków, dzieci i młodzież, główniej z tej miejscowości.
- Gdy zawodnik kończy szesnaście lat, to zazwyczaj przechodzi do innego klubu, tylko nieliczni zostają - mówi Czerwiec. - Do nas trafiają najzdolniejsze dzieci ze szkółki pływackiej. Prowadzimy też akcję „Umiem pływać” dla dzieci z klas 1-3. Mamy fajną grupkę z roczników 2006-08, być może za kilka lat z nich wyrosną medaliści.
Działacze przygotowują się także do organizacji w kwietniu Pucharu Rycerza Kmity, jednych z największych pływackich zawodów w Polsce (wybranych zresztą w 2013 r. najlepszą imprezą sezonu w plebiscycie branżowego portalu megatiming.pl). Teraz jednak jest trudniej o atrakcyjną oprawę, bo Urząd Marszałkowski nie przyznał grantu na organizację, jak to było poprzednio. - Te zawody to nasza wizytówka. Zrobimy wszystko, by znów były udane - mówi Grzegorz Mytnik, współzałożyciel Kmity,
W klubie myślą też o rozwoju, oferta ma się poszerzyć o możliwość trenowania triathlonu. Taki klub w Zabierzowie, zresztą blisko związany z Kmitą (także personalnie przez zawodników i działaczy), już jest - Water Knights - ale tam ćwiczą głównie dorośli. W triathlonie zawodnik trenuje właśnie pływanie, bieg i jazdę na rowerze.
- Jeśli komuś samo pływanie już nie odpowiada, albo nie ma takich wyników, jak by oczekiwał, to może spróbować triathlonu - wyjaśnia Mytnik. - Wszystkich będziemy, tak jak dotychczas, uczyć pływania, a jeśli ktoś zechce, to może podjąć treningi kolarskie i biegowe. Chodzi o to, żeby młodzież mogła regularnie, po okiem fachowców, trenować. Powoli tworzymy taką grupę, na pierwszy ogień później mój 14-letni syn Michał. Przewidujemy grupę dla 11-12-letnich dzieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?