Bibice
Jak w każdą Niedzielę Palmową, młodzi chłopcy ubrani w kożuchy wywrócone futrem na wierzch, z nałożonymi na głowę wysokimi, kolorowymi czapami, z usmolonymi twarzami od rana pukali do domów i wygłaszali oracje, którymi przekonywali gospodarzy do częstowania ich świątecznymi wiktuałami oraz obdarzania datkami pieniężnymi. Potem powtórzyli je w bibickim Domu Ludowym: w przeglądzie uczestniczyło prawie 60 osób.
Zwyczaj chodzenia po "pucherach" (nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa puer, czyli chłopiec) jest w powiecie krakowskim kultywowany tylko w gminie Zielonki. Zapoczątkowali go krakowscy żacy, którzy w Niedzielę Palmową kwestowali pod kościołami. Wielu studentów mieszkało w Kolonii Akademickiej w Bibicach i to właśnie oni wczesnym rankiem odwiedzali okoliczne domy, licząc na łaskawość gospodarzy.
(EKT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?