"Messa da Requiem" Giuseppe Verdiego, dzieło skomponowane dla poety włoskiego Alessandra Manzoniego, prawykonane w 1874 roku w kościele San Marco w Mediolanie, w pierwszą rocznicę jego śmierci, łączy dwa światy. To operowo-teatralny ekstrawertyzm i religijne skupienie.
Profanum i sacrum. Dzieło spotkało się z ostrą krytyką z powodu niereligijnego stylu czy nadmiernej operowości. Hans von Bülov, zwolennik Wagnera, zarzucił kompozytorowi deprawację włoskiego smaku artystycznego i ubieranie opery (w tych kategoriach odczytał utwór Verdiego) w sztuczne dla niej szaty duchowne. Mimo słów krytyki sam Johannes Brahms zauważył, że dzieło to skomponować mógł tylko prawdziwy geniusz.
"Messa da Requiem" zabrzmi w Filharmonii Krakowskiej dwukrotnie: jutro o godz. 19.30 i w sobotę o godz. 18. Orkiestrę i Chór Filharmonii Krakowskiej poprowadzi Michał Dworzyński, dyrektor artystyczny FK i pierwszy dyrygent gościnny japońskiej Yamagata Symphony Orchestra, a partie solowe zaśpiewają: Wioletta Chodowicz (sopran), Małgorzata Pańko (alt), Pavlo Tolstoy (tenor) i Romuald Tesarowicz (bas).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?