Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orkiestra była bogata

Jolanta Białek, Katarzyna Hołuj
"Orkiestrowa" degustacja słodyczy w Wieliczce
"Orkiestrowa" degustacja słodyczy w Wieliczce Jolanta Białek
Akcja charytatywna. Mieszkańcy powiatu wielickiego ofiarowali dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy ok. 150 tys. zł. W rejonie myślenickim zgromadzono niewiele mniej.

Wielicki wynik "grania" z orkiestrą jest lepszy niż rok temu. To niespodzianka, bo przewidywania nie były zbyt optymistyczne. Nie zawiedli także mieszkańcy powiatu myślenickiego.

Powiat wielicki: licytacje jeszcze trwają
- Obserwowałam, czy ludzie wrzucają datki do puszek. Było z tym różnie. Byłam przekonana, że zbierzemy mniejszą kwotę niż w 2014 roku. Jednak po przeliczeniu pieniędzy okazało się, że mieszkańcy byli bardzo hojni! - cieszy się Renata Olszowska, koordynatorka akcji w gminie Kłaj. W niedzielę kwestowało tam 53 wolontariuszy (gimnazjalistów z Kłaja, Brzezia i Targowiska), w puszkach dostarczonych przez nich do sztabu było ponad 29,8 tys. zł.

Gdów organizował niedzielną akcję tylko z Łapanowem (we wcześniejszych latach dołączały jeszcze Raciechowice), dlatego wolontariuszy było tym razem około 200, a nie 300. Mimo to zgromadzono 32,460 tys. zł, a więc zaledwie o 6 tys. zł mniej niż podczas ubiegłorocznego finału WOŚP!

Wynik Niepołomic, które grały tradycyjnie pod przewodnictwem miejskiego Gimnazjum im. Króla Władysława Jagiełły, to 34,5 tys. zł.

Wieliczka zagrała z orkiestrą Jurka Owsiaka koncertowo (wystąpił m.in. Stanisław Karpiel-Bulecka) oraz smakowicie. Degustacja słodyczy przygotowanych przez wszystkie Koła Gospodyń Wiejskich z gminy Wieliczka przyciągnęła setki mieszkańców, a każdy wrzucał datek do puszki z logo WOŚP.

W Wieliczce zebrano 51,448 tys.zł . To "dorobek" około stu wolontariuszy z trzech sztabów: przy Stowarzyszeniu "Solny Gwarek", miejskim gimnazjum oraz Centrum Kultury i Turystyki. Wielicka kwota będzie jednak jeszcze większa, bo na allegro trwają licytacje darów ofiarowanych dla orkiestry przez mieszkańców, stowarzyszenia i znanych sportowców.

- Licytacja potrwa jeszcze kilka dni, a jest ona bardzo zażarta, szczególnie jeśli chodzi o gadżety motoryzacyjne. Spodziewamy się, że z aukcji uzyskamy dodatkowo co najmniej 10 tys. zł - mówi Agnieszka Szczepanik, szefowa gminnego sztabu WOŚP w Wieliczce.

Powiat myślenicki: znów rekord w Lubniu
W myślenickim sztabie z puszek wyciągnięto 82 084 zł 83 grosze (to jeszcze dane nieoficjalne, przed przeliczeniem przez bank). To o 10 tys. zł mniej niż w roku ubiegłym, ale w tym roku nie odbył się koncert rockowy, nie "grała" też Rajdowa WOŚP w Dobczycach.
Przejażdżki rajdówkami zapewnił za to Motosport Myślenice. Dziesięciu kierowców przewiozło w sumie odcinkiem specjalnym 126 chętnych, którzy by usiąść na prawym fotelu, płacili datkiem do puszki.

Wrzucali różne kwoty począwszy od kilkudziesięciu złotych do 100, ale była też jedna wpłata w wysokości 1000 zł.

- Taką sumą wsparł orkiestrę Marek Temple, kierowca rajdowy i jego sponsorzy. Poza tym sam stawił się ze swoim autem na odcinku specjalnym i woził kibiców - mówi Stanisław Skałka. Z przejażdżek uzyskano 3 tys. zł.

Z "orkiestrowych" akcji warto wspomnieć jeszcze ciasteczkowe kiermasze. Ten w Szkole Podstawowej nr 2 przyniósł ponad 2,5 tys. zł. Ponad 700 zł zebrali natomiast uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Myślenicach.

Wszystko dali z siebie wolontariusze, a pogoda ich nie rozpieszczała. Chwilami padał śnieg, a nade wszystko wiał silny wiatr. - Jest zimno, ale od razu robi się cieplej na sercu jak tylko ktoś wrzuci coś do puszki - mówili harcerze 83 Myślenickiej Drużyny Harcerskiej, kwestujący na Rynku.

Martyna, Justyna, Ania i Klaudia z Gimnazjum na 3 w Myślenicach rozgrzewały się tańcem. Motywacją dla wolontariuszy jest najczęściej chęć niesienia pomocy, ale też przypadkowe spotkania z ludźmi, którym sprzęt WOŚP uratował zdrowie lub życie.

- Robię to z przekonaniem, bo wiem że sam mogę kiedyś być w potrzebie - mówi Wiktor Burtan, wolontariusz z Lubnia. - Mimo nagonki na WOŚP, od początku spotykam się z życzliwością ludzi. I cieszy to, że z roku na rok zbieramy coraz więcej.
Faktycznie sztab w Lubniu regularnie bije własne rekordy. W tym roku zebrano tu 25 199 zł 20 gr. Jeśli doliczyć do tego 13872 zł 8 groszy zebrane przez sztab WOŚP w Sułkowicach i 5921 zł 54 gr. (oraz 15 euro i 2 dolary) od sztabu z Krzywaczki, wychodzi ponad 127 tys. zł zebrane w powiecie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski