Orkiestra z Myślenic dostała się na muzyczne salony świata

Muzycy zagrali najpierw w kościele pw. św. Brata Alberta, gdzie w kameralnym składzie uświetnili rok albertowski koncertem „Powinno się być dobrym jak chleb”. Drugi koncert już w pełnym składzie Polish Art Philharmony zagrała w sali widowiskowej MOKiS wykonując m. in. V symfonię c-moll op. 67 Ludwiga van Beetovena.

W wypełnionej słuchaczami sali muzycy i dyrygujący nimi Michael Maciaszczyk dali mistrzowski popis. - Jestem na każdym koncercie orkiestry i za każdym kolejnym razem przekonuję się o jej niezwykle wysokim poziomie - usłyszeliśmy w kuluarach MOKiS z usta pana Piotra, mieszkańca Myślenic, miłośnika muzyki poważnej.

Polish Art Philharmony działa pod skrzydłami MOKiS. Jest dzisiaj orkiestrą znaną i cenioną w świecie muzyki poważnej zarówno w kraju jak i poza jego granicami. Przez siedem lat działalności przeszła swoistą metamorfozę. Dzisiaj w założonej przez małżeństwo muzyków: Jolantę i Łukasza Antkiewiczów orkiestrze grają nie tylko muzycy z kręgu myślenickiej Szkoły Muzycznej, ale także artyści z różnych stron kraju.

Dyrygujący orkiestrą od trzech lat Michael Macia-szczyk to także, między innymi, dyrektor artystyczny Wiener Klassik Orchester oraz wirtuoz skrzypiec, uczeń m.in. Olgi Parcho-mienko.

Muzycy występujący w Polish Art Philharmony są aktywni nie tylko podczas koncertów. Wiolonczelistka Monika Gubała, dyrektorka dobczyckiej Szkoły Muzycznej o-trzymała w tym roku prestiżowe stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach którego powstała praca „Strategia rozwoju i działalności Myślenickiej Orkiestry Kameralnej „Concertino” zwanej obecnie Polish Art Philhar-mony”. - Stypendium było dla mnie wielkim wyróżnieniem. Wiązało się jednak z wytężona pracą; dziesiątki ankiet wywiadów, wizyt, konferencji. Praca jaka powstała, sfinansowana w ramach stypendium będzie, mam nadzieję, dokumentem strategicznym dla naszej orkiestry.

WIDEO: "Magnes. Kultura Gazura" (odc. 26)