Orzechy. Miękkie i lekko słodkie

Jednak w ostatnich latach orzechy przestały być traktowane jako zwykłe bakalie, a stały się uzupełnieniem diety osób dbających o zdrowie i wysoką wartość posiłków. I słusznie, orzechy nie tylko poprawiają kondycję, ale i samopoczucie.

Zawierają białko, witaminy A, D i E oraz wiele cennych składników, takich jak wapń, fosfor, żelazo, potas czy sód. Pomimo wysokiej kaloryczności, warto docenić tłuszcze zawarte w orzechach.

Jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu, a zawartość kwasu gamma-linolenowego chroni układ krążenia przed chorobami wieńcowymi. Jednym z rodzajów orzechów, święcących w ostatnim czasie triumfy, są orzechy nerkowca – nasiona owocu tropikalnego drzewa o nazwie nanercz zachodni, bliskiego krewniaka mango.

Początkowo drzewa nerkowca hodowane były ze względu na drogocenne drewno, z czasem doceniono ich smaczne nasiona.

Zawierają co prawda znaczne ilości tłuszczów, ale są to tłuszcze bardzo pożądane przez organizm człowieka – zdrowe i nietuczące, więc bez obaw można, a nawet powinno się je spożywać nawet codziennie.

Orzechy nerkowca zawierają też przeciwutleniacze, które odgrywają znaczącą rolę w profilaktyce antynowotworowej, a także miedź i magnez, wpływający korzystnie na kondycję psychiczną i regulujący pracę mięśni. 30 g orzechów pokrywa jedną czwartą dziennego zapotrzebowania na fosfor (jego niedobór prowadzi do zaburzeń pracy serca i nerek).

Lekko słodkawy, maślany smak sprawia, że często można spotkać się z określeniem, iż są to najsmaczniejsze orzechy świata. Są wyjątkowo miękkie, dlatego stanowią dobrą przekąską nawet dla tych, którzy już dawno odmawiali sobie chrupania orzechów przez tzw. słabe zęby.

Można je dodawać do musli, jogurtu czy owsianki, ale także do dań głównych, makaronów, zapiekanek i deserów. Z orzechów nerkowca produkuje się także masło orzechowe – należy wybierać tylko taki produkt, które nie zawiera konserwantów i innych sztucznych dodatków.