Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł jadalny

Redakcja
Najdłuższy weekend współczesnej Europy dobiegł końca. Pozostało po nim wspomnienie mokrego zimna i spór o orła.

Andrzej Kozioł: MOIM ZDANIEM

Kiedyś, tuż po wojnie, wadzono się o to, czy herbowy orzeł powinien nosić koronę, czy też nie. Dzisiaj – z właściwą dla nas skłonnością do sporów na tematy zastępcze – kłóciliśmy się o orła z czekolady.

Zdaniem członków PiS-u cukierniczy orzeł był czymś tak niestosownym jak gumiaki w salonie. Przy okazji niektórzy z nich – na przykład Witold Waszczykowski – zapętlali się w niekonsekwencję. Nie godzi się robić orła z czekolady – twierdził były wiceminister spraw zagranicznych, po czym dodawał, że ptak ustawiony przed pałacem prezydenc­kim niczym nie przypomina orła heraldycznego, a przez kilkaset lat mieliśmy ich sporo.

Albo, albo... Albo trzeciomajowy orzeł był repliką orła herbowego, albo naśladowaniem natury. W pierwszym przypadku pożarcie go może uchodzić za świętokradztwo, w drugim co najwyżej być zachętą do konsumpcji zwierząt chronionych prawem.

Sprawę skomplikował profesor Nałęcz, stwierdzając nie bez racji, że czekoladowy orzeł podobny jest do orłów napoleońskich, a więc – jak można domniemywać – nie podlega żadnej, ani prawnej, ani sentymentalnej, ochronie...

Nie bez kozery wspominam o pożarciu orła, ponieważ podobno planowano podzielenie go na kawałki – ku uciesze dzieci przybyłych na trzeciomajową fetę. Kiedy podniósł się rejwach, orzeł przepadł i nikt nie wie, gdzie wylądował.

Kiedy słuchałem sporów naszych orłów polemik, cały czas myślałem o wielkanocnych cukrowych barankach, które zjadało się w dzieciństwie. Zważywszy, kogo symbolizują, z całą pewnością popełnialiśmy świętokradztwo...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski