Orzeł powstrzyma Wisłę?

Na boiskach "okręgówki"

   Na pierwszy plan wybija się w niej spotkanie w Dębnie (godz. 17), w którym miejscowy Orzeł zmierzy się z Wisłą Szczucin. Oba zespoły nie przegrały jeszcze bowiem na wiosnę meczu, przy czym gospodarze wygrali trzy mecze i zanotowali dwa remisy, szczucinianie poszczycić mogą się natomiast kompletem pięciu zwycięstw (w dwóch ostatnich meczach zdobyli aż 11 bramek, nie tracąc żadnej).
   O komplet punktów teoretycznie powinien wzbogacić się lider z Tuchowa, który na własnym boisku podejmował będzie Odporyszów (godz. 16). Goście w dwóch ostatnich meczach zaprezentowali się bowiem bardzo słabo (1-3 z Błękitnymi w Tarnowie i 0-5 na własnym boisku z Wisłą Szczucin) i trudno przypuszczać, aby byli w stanie sprawić kłopot Tuchovii. Jest to mocno wątpliwe, nawet biorąc pod uwagę nie najlepszą w ostatnim czasie dyspozycję gospodarzy, którzy ostatnio w meczach rozgrywanych na własnym boisku dość poważnie męczyli się zarówno z Błękitnymi, jak i z Ciężkowianką Ciężkowice.
   Warto również zwrócić uwagę na mecz w Zakliczynie (godz. 17), w którym miejscowy Dunajec podejmował będzie Gosławice. Miejscowi są bowiem prawdziwą rewelacją wiosennej rundy (jedyne punkty stracili w remisowym meczu z Tuchovią), natomiast Gosławice po dwóch porażkach na początku rundy, w dwóch kolejnych spotkaniach wywalczyli po jednym punkcie, a tydzień temu odnieśli pierwsze zwycięstwo, na własnym boisku pokonując 4-1 Łęgovię Łęg Tarnowski.
   O zupełnie inną stawkę niż mecz w Dębnie toczył będzie się pojedynek pomiędzy Błękitnymi Tarnów a Jadowniczanką (godz. 11). Oba zespoły walczą bowiem o zachowanie ligowego bytu, przy czym bodaj po raz pierwszy w tym sezonie tarnowianie przystąpią do meczu w roli faworyta. Mająca problemy z obsadą pozycji bramkarza Jadowniczanka spisuje się bowiem na wiosnę bardzo słabo (najlepiej świadczyć może o tym poniesiona na własnym boisku porażka 0-8 z Dunajcem Zakliczyn), natomiast Błękitni odnieśli w tej rundzie już dwa zwycięstwa.
   Ciekawie może być także w Mokrzyskach, gdzie miejscowy Strażak w pojedynku z Orłem Cikowice (godz. 16) starał będzie się o pierwszą na wiosnę wygraną. Jeśli gospodarzy opuści prześladujący ich od początku rundy pech, sukces ten wydaje się być całkiem realny, gdyż zespół z Cikowic przegrał trzy ostatnie spotkania, a w dotychczasowych wiosennych meczach zdobył tylko cztery punkty.
   W pozostałych meczach tej kolejki zagrają: Pogórze Pleśna - Rylovia Rylowa (godz. 14), Łęgovia Łęg Tarnowski - Dunajec Mikołajowice (godz. 15) oraz Ciężkowianka Ciężkowice - Dunajec Zbylitowska Góra (godz. 16).
(STM)