- Jesienią rozpoczęliśmy remont płyty, wykonane zostały prace ogrodnicze. Było wtedy sporo deszczów, dlatego aby nie zniszczyć tego, co zostało zrobione, dwa mecze zdecydowaliśmy się rozegrać nie u nas, a na sztucznych boiskach - tłumaczy Józef Wajda, prezes Orła.
Przy ustalaniu terminarza na rundę wiosenną klub zadbał natomiast o przełożenie na maj spotkania z Dalinem, które planowane było jako pierwsze (26 marca). - Chcieliśmy, aby jak najdłużej płyta na wiosnę była nieużywana. Nasze drużyny młodzieżowe grają poza klubem do końca kwietnia. Dziewczyny z AZS UJ, z ekstraklasy kobiet, też meczu marcowego u nas nie rozegrały - wyjaśnia Wajda.
Piłkarze Orła bronią się przed spadkiem, zajmują 14. miejsce w tabeli, czyli trzecie od końca. Za nimi jednak bardzo udany występ - pokonali lidera, Cracovię II, 2:1.
- Zagraliśmy bardzo mądrze taktycznie, zawodnicy w __stu procentach zrealizowali plan - cieszy się trener Marek Holocher. - Zagęściliśmy środek pola, zagraliśmy trzema środkowymi obrońcami. I praktycznie osiągnęliśmy więcej, niż zakładaliśmy. Z punktu bylibyśmy zadowoleni, z __trzech jesteśmy szczęśliwi.
Wajda: - Może to zwiastun czegoś nowego. Mobilizacja w __zespole jest, chłopcy chcą trenować. Kadrowo jesteśmy chyba mocniejsi niż jesienią, chociaż po __tak krótkim czasie trudno jeszcze oceniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?