Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osieczany. Ruchliwa droga, przez którą przechodzi się na chybił nie trafił

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Do tej kolizji doszło tu w niedzielę...
Do tej kolizji doszło tu w niedzielę... Fot. KPP w Myślenicach
Mieszkańcy apelują o wytyczenie przejść dla pieszych na drodze powiatowej. Nie ma tu ani jednej „zebry”.

Ostatnie zdarzenia - śmiertelny wypadek i kolizja zakończona dachowaniem i uderzeniem w ogrodzenie - jakie miały miejsce w Osieczanach, wywołały dyskusję o bezpieczeństwie, czy raczej jego braku na drodze powiatowej. Należy ona do najruchliwszych w gminie, a na całej jej długości w Osieczanach nie ma ani jednego przejścia dla pieszych.

Szkoła, kościół, remiza strażacka i większość domów znajduje się po jednej stronie drogi, tej przy której biegnie chodnik, ale domy są także po drugiej stronie i jest ich coraz więcej.

- Do przedszkola mam raptem 300-400 metrów, a odprowadzając dziecko nieraz stoimy nawet 10-15 minut żeby przejść przez drogę - mówi jeden z mieszkańców mający dom właśnie po przeciwnej stronie. - W sąsiedniej Drogini, na tej samej drodze, jakoś dało się zrobić przejście dla pieszych, a nawet dwa w niedalekiej odległości od siebie. A u nas się na da?

Do śmiertelnego potrącenia doszło niedaleko sklepu.

Właścicielka sklepu mówi, że kiedy z mężem planowała jego otwarcie zabiegali o wytyczenie tu przejścia. - Najpierw poinformowano nas, że jeśli zrobimy chodnik na długości sklepu to będzie można zrobić przejście. Później okazało się, że taką decyzję może podjąć tylko i wyłącznie Zarząd Dróg Powiatowych. Udałam się więc tam z pismem, pod którym podpisaliśmy się nie tylko my, ale też spora grupa mieszkańców. Usłyszałam, że muszą rozeznać sytuację, zbadać jaki jest tu ruch. Kiedy przyszłam znowu powiedziano mi, że przejścia nie będzie, bo byłoby… niebezpieczne - mówi Marta Serafin.

Nam również dyrektor ZDP tłumaczył wczoraj, że czasem piesi są bezpieczniejsi, kiedy pasów nie ma. - Częste uzasadnienie jakie słyszmy jest takie, żeby zrobić przejście, bo będzie bezpieczniej, gdyż kierowcy widząc przejście, zwalniają - mówi Jerzy Grabowski. - Problem jednak pojawia się, kiedy kierowcy przejścia nie widzą. Piesi na przejściach czują się bezpieczni, ale przy ograniczonej widoczności w dzień, albo po zmroku kierowca może ich nie zauważyć. Dlatego moim zdaniem nieuprawiony jest pogląd, że jak jest przejście, to jest bezpiecznie. Są dowody na to, że często tak nie jest. Poza tym, przejście musi prowadzić dokądś, jest elementem ciągu komunikacyjnego, a w Osieczanach chodnik jest jednostronny.

Taka argumentacja jest dla pani Marty niezrozumiała. - Skoro przejście jest niebezpieczne, to czy bezpieczne jest przechodzenie po jezdni bez pasów? Jesteśmy skłonni wybudować po stronie, gdzie stoi sklep tzw. miejsce spoczynku, na które schodziłoby się z przejścia, ale to też - jak słyszymy - nie pomoże w tym, aby przejście powstało. Więc jest, jak jest i ludzie przechodzą „na chybił trafił”.

Poza miejscem w pobliżu tego sklepu pani sołtys Osieczan wskazuje też na inne, gdzie jak mówi, pasy ułatwiłyby życie mieszkańcom tj. na wysokości firmy Inter Zoo i niepublicznego przedszkola.

- Przejście w tych miejscach graniczy w cudem. Zwłaszcza w godzinach szczytu trzeba długo stać, żeby przejść na drugą stronę - mówi Józefa Wójtowicz.

Policja zapowiada, że po ostatnim wypadku, w którym zginął pieszy, specjalista ruchu drogowego przeprowadzi tam lustrację.

- Analiza taka ma ustalić m.in. czy występująca infrastruktura drogowa lub brak urządzeń technicznych mogły przyczynić się do zaistnienia takiego zdarzenia lub zdarzeń - mówi asp. Sztab. Szymon Sala. - Jeśli wnioskiem wypływającym z takiego oglądu będzie wyznaczenie na tym ciągu komunikacyjnym oznakowanego przejścia lub przejść dla pieszych, a będzie mogło to realnie przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa pieszych, wystąpimy niezwłocznie z tą kwestią do zarządcy drogi.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski