Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiek. Niebezpieczne przejście dla pieszych przed urzędem. Auta na parkingu zasłaniają drogę [ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Pasy znajdują się na środku parkingu, który w ciągu dnia jest cały czas pełny. Z przejścia korzysta wielu mieszkańców w drodze do urzędu lub sklepu, ale przede wszystkim dzieci i młodzież.

Przejście dla pieszych na ul. Głównej przed Urzędem Gminy w Osieku jest niebezpieczne. Tak twierdzi m.in. część rodziców uczniów, którzy przechodzą tędy do znajdującego się w sąsiedztwie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 1.

Pasy znajdują się na środku parkingu, który w ciągu dnia jest cały czas pełny. Z przejścia korzysta wielu mieszkańców w drodze do urzędu lub sklepu, ale przede wszystkim dzieci i młodzież.

Nie widać samochodów

– Mieszkam w pobliżu i widzę, że chodzi tędy samodzielnie bardzo wiele dzieci – mówi Żaneta Niemiec, mieszkanka ul. Głównej i zarazem mama jednej z uczennic „jedynki”.

Największy problem jest przy wejściu na pasy od strony urzędu, gdzie znajduje się parking. Wchodząc na „zebrę” piesi nie mają pełnej widoczności, czy nadjeżdżają samochody. Im mniejszy człowiek, tym widzi mniej zza zaparkowanych pojazdów. Niskie dzieci nie widzą nic. Muszą bardzo wystawić głowę, by się upewnić, że nic nie jedzie.

Na ul. Głównej ruch jest coraz większy. W ostatnich latach zwiększył się w związku z otwarciem ośrodka turystyczno-wypoczynkowego Molo. – Od strony Tarniówki jest w pobliżu rondo, co sprawia, że auta zwalniają, ale od Głębowic czasami pędzą z dużą szybkością – mówi inny mieszkaniec ul. Głównej. Jak dodaje, w okolicach wspomnianego przejścia widział już kilka niebezpiecznych sytuacji.

Podobnie jak Żaneta Niemiec, która kiedyś z córką omal nie została potrącona przez samochód na pasach. – Wyjeżdżał tyłem z parkingu i wjechał na przejście – opowiada.

Ludzie podkreślają, że część kierowców staje często nawet na pasach. – W związku z tym kilka razy dzwoniłam na policję z prośbą o podjęcie interwencji. Wtedy powiedziano mi, żebym zrobiła zdjęcie i przesłała do komendy – mówi Żaneta Niemiec.

Jak podkreśla, nie chodzi jej o karanie kierowców, ale poprawienie w tym miejscu bezpieczeństwa. Próbowała interweniować również w Starostwie Powiatowym w Oświęcimiu, które jest zarządcą tej drogi, ale także bez efektu. Według niej sprawę z bezpieczeństwem dla dzieci mogłoby rozwiązać ustawienie w tym miejscu wzbudzanych sygnalizatorów świetlnych.

– To są kosztowne przedsięwzięcia – zaznacza Magdalena Przejczowska z wydziału inwestycji, rozwoju i dróg Starostwa Powiatowego w Oświęcimiu. – Wcześniej jednak trzeba ocenić sytuację i zasadność postawienia sygnalizacji – zaznacza. Jak dodaje, do starostwa w tej sprawie nie wpłynęło żadne oficjalne pismo.

Rzecznik oświęcimskiej policji, Małgorzata Jurecka przyznaje, że odpowiednia widoczność jest istotna zarówno dla pieszych, jak i kierowców. – W takich miejscach kierowcy i piesi powinni zachować szczególną rozwagę – zaznacza Małgorzata Jurecka. – Co do parkowania na pasach, to jest to wykroczenie i z pewnością policjanci będą takie zachowania karać – dodaje rzeczniczka policji. Tylko że z komendy w Oś­więcimiu, która obsługuje ten teren, do Osieka jest ponad 20 minut drogi. Na szczęście w ostatnich miesiącach nie doszło w tym miejscu do potrąceń pieszych.

Nic nie da się zrobić?

Część mieszkańców pyta, jak to się w takim razie stało, że sygnalizację wzbudzaną udało się postawić na tej samej ul. Głównej dwa i pół kilometra dalej przed Szkołą Podstawową nr 2.

– Tam była inna sytuacja. Wzniesienie i łuk na tym odcinku powodowały, że było to miejsce bardzo niebezpieczne, szczególnie dla dzieci, których coraz więcej chodzi do tej szkoły – zaznacza Jerzy Mieszczak, wójt Osieka. Jego zdaniem, podobne rozwiązanie przed urzędem gminy nie wchodzi w grę. – W bliskiej odległości jest już rondo, które gwarantuje bezpieczeństwo pieszym – tłumaczy wójt.
I przekonuje, że nie może zlikwidować parkingu. – Wtedy pewnie odezwaliby się inni mieszkańcy, pytając, gdzie mają parkować, bo takich miejsc jest ciągle za mało – dodaje wójt. Obiecuje natomiast, że wystąpi z prośbą do policji o częstsze kontrole pod kątem przestrzegania zasad parkowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Osiek. Niebezpieczne przejście dla pieszych przed urzędem. Auta na parkingu zasłaniają drogę [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski