Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osiem identycznych obrazów na jednej wystawie. Cricoteka przypomina ideę Kantora

Julia Kalęba
Julia Kalęba
Wystawa czasowa "Multiplikacje" będzie czynna do 15 kwietnia.
Wystawa czasowa "Multiplikacje" będzie czynna do 15 kwietnia. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Osiem odcisków parasola w białej masie oprawionych w drewnianą ramę składa się na prezentowaną od 10 lutego w galerii Szatnia w Cricotece wystawę "Multiplikacje". Pokazem instytucja wraca do pytań Kantora - o wyjątkowość i niepowtarzalność dzieła sztuki oraz granicę między sztuką a realnością.

FLESZ - KE podwyższyła prognozy PKB Polski

od 16 lat

- Kiedy tylko wchodzimy do tej przestrzeni, patrzymy, czy te obrazy są takie same. Ponieważ są bardzo rzeźbiarskie, światło galerii może je oświetlać w różny sposób, wpadać w inne załamania i pozornie różnicować dzieła. Musimy więc dokonać wysiłku, żeby sprawdzić, że one rzeczywiście są identyczne. W związku z tym pojawia się przed widzem kolejne pytanie – jeżeli są kopiami, to czy one wszystkie są dziełem sztuki, czy może to ta sytuacja jest właśnie sytuacją artystyczną - mówi kuratorka wystawy Małgorzata Paluch-Cybulska.

Prezentowane na wystawie prace nawiązują do wydarzenia, które Kantor zorganizował w lutym 1970 roku w warszawskiej Galerii Foksal. Artysta w tym czasie tworzył sztukę konceptualną, nie pochylał się nad estetyką dzieła, ale badał sposoby angażowania percepcji odbiorców. Tworzył prace bardzo podobne, czasem wręcz identyczne, zadając pytania o możliwość ingerencji w strukturę obiektu artystycznego, wyjątkowość i niepowtarzalność dzieła sztuki, a także o to, czy i gdzie można wyznaczyć granicę między sztuką a realnością. Na wystawie "Multipart" twórca pokazał w 1970 roku 40 niemal jednakowych egzemplarzy obrazów wykonanych według jego wskazówek.

- Były to płótna z przytwierdzonymi parasolami, w całości pomalowane na biało. W trakcie wernisażu Kantor poprosił, by osoby, które są zainteresowane nabyciem takiego dzieła, podpisały umowę, w której zobowiążą się, że cokolwiek z tym obiektem zrobią - a miały absolutną wolność, Kantor zachęcał do ingerencji w dzieło poprzez malowanie, szarpanie, cięcie, obklejanie - powróciły z przetworzonymi dziełami. I faktycznie, po roku w Galerii Foksal został zrealizowany kolejny wernisaż, na którym pokazano 25 z tych obrazów po interwencji nabywców - opowiada dyrektor Cricoteki Natalia Zarzecka. - W Galerii prezentujemy obiekty, które Kantor wyprodukował po tych wydarzeniach, aby zostawić po nich ślad oraz utrwalić ideę "Multipartu" - dodaje.

Prezentowane teraz w Cricotece obrazy powstały poprzez odbicie tego samego parasola w białej masie plastycznej. Pokazanie ich na wystawie ma ze współczesnej perspektywy weryfikować oryginalność zamysłu multipli i pytać o aktualność inspirowanego przez Kantora procesu. Wystawa będzie otwarta w Cricotece do 15 kwietnia 2022 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Osiem identycznych obrazów na jednej wystawie. Cricoteka przypomina ideę Kantora - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski