Podopieczni Łukasza Ślebody kontynuują zwycięską passę, wszak kilka tygodni wcześniej zapewnili sobie historyczny awans do klasy okręgowej.
Gospodarze nie mogli wystawić do gry najlepszego składu, gdyż z różnych przyczyn na niedzielne finały nie przyjechało pięciu czołowych zawodników. Liszczanka „sztukowała” skład, ale w półfinale pokonała Tęczę Piekary 3:1. W drugim półfinale Kaszowianka wygrała z Lotnikiem Kryspinów 2:0, choć goście mieli żal do arbitra, że nie przyznał im na początku meczu rzutu karnego.
Finał był przeciętnym widowiskiem, bo także Kaszowianka wystąpiła w mocno osłabionym składzie. Z drużyny odeszło 10 zawodników, w tym tak ważne ogniwa jak: Patryk Kosmal, Michał Wolski czy Michał oraz Daniel Suchanowie. Na ich miejsce klub zatwierdził do gry na razie Tomasza i Pawła Grzesiaków, którzy ostatnio byli w Borku.
Mecz w regulaminowym czasie gry zakończył się bezbramkowym remisem, rzuty karne lepiej wykonywali miejscowi, zwyciężając 4:2. Nagrody w postaci pucharów i dyplomów wręczał wójt gminy Liszki Wacław Kula.
Najlepszym bramkarzem mistrzostw wybrano Pawła Kuśmierczyka z Kaszowianki, a królem strzelców został Piotr Dzikowski z Liszczanki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?