Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oślepiający róż Areny nie pozwala spać mieszkańcom

Sylwia Nowosińska
Ekran hali w Czyżynach emituje oślepiające światło codziennie do godz. 22,  a czasie koncertów dłużej
Ekran hali w Czyżynach emituje oślepiające światło codziennie do godz. 22, a czasie koncertów dłużej Andrzej Banaś
Kontrowersje. Blask ekranu LED zamontowanego na elewacji Areny przeszkadza mieszkającym w pobliżu, a także kierowcom Naukowcy ostrzegają, że nie jest obojętny dla psychiki. - Możemy być bardziej skłonni do awantur i mniej efektywni w pracy - mówi dr Tomasz Ściężor.

Po sobotnim koncercie zespołu Queen oświetlenie Areny nie pozwalało mieszkańcom zasnąć nawet po północy.

- Rozumiem, że hala musi na siebie zarabiać, i cieszę się, że są tam imprezy, ale męczy mnie to, co jest tam wyświetlane. Przez to w domach mamy pokaz sztucznych ogni. Ostatnio neonowy róż Tauronu zapewnił nam w pokojach oświetlenie rodem z agencji towarzyskiej - opowiada pan Maciej Trała, który mieszka w odległości ok. 300 m od hali.

Dodaje, że róż widać w całej Hucie, Dąbiu i Czyżynach. Aby normalnie funkcjonować, zaopatrzył się w dodatkowe kotary i żaluzje.

Ekran hali w Czyżynach emituje oślepiające światło codziennie do godz. 22 (wtedy pojawiają się tam reklamy), a podczas imprez o wiele dłużej, zazwyczaj do ich zakończenia.

Gwałtowe zmiany świateł są niebezpieczne, bo rozpraszają kierowców
Kiedy warunki atmosferyczne się pogarszają, reklamy stają się także uciążliwe dla prowadzących pojazdy. - Gwałtowne zmiany świateł mogą odwracać uwagę kierowców przy alei Pokoju oraz ulicy Lema. Efekt jest tak silny, że czasami wybiegam z kuchni do pokoju, myśląc, że coś się pali - dodaje pan Maciej.

Widok może być uciążliwy także z dalszej odległości. Pan Maciej Ochałek mieszka 1,5 km od Tauron Areny. Z jego mieszkania też widać ogromną łunę światła. - Jestem w stanie zrozumieć, że promocja i reklama są potrzebne, ale czy w takiej formie? To chyba nie najlepszy pomysł - zastanawia się pan Maciej.

Jego zdaniem blask światła widoczny z hali nie tylko przeszkadza mieszkańcom, ale także rozprasza kierowców - Władze miasta powinny ograniczyć emitowanie tego światła - uważa.

Zdaniem urzędników ekran nie oddziałuje negatywnie na środowisko i spełnia najnowocześniejsze standardy bezpieczeństwa.

- Maksymalna moc ekranu LED na Tauron Arenie Kraków to 340kW - tłumaczy Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału Informacji Urzędu Miasta.

- Ekran wykorzystywany jest do godz. 22 z wyjątkiem dni, w których odbywają się imprezy. Wtedy oświetla dodatkowo plac, co przyczynia się m.in. do zwiększenia bezpieczeństwa osób, które, opuszczają halę po zakończeniu imprez, gdy jest już ciemno - dodaje Szatanik.

Z taką argumentacją nie zgadza się dr Tomasz Ściężor z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Krakowskiej.

- Oświetlenie jest źle ukierunkowane, skoro oświetla nie tylko to, co powinno, ale także okolicę obiektu i okna pobliskich budynków - wyjaśnia naukowiec.

Jego zdaniem blask ekranu na dłuższą metę może mieć efekt w postaci poważnego uszczerbku na zdrowiu osób mieszkających w sąsiedztwie Tauron Areny. - Badania dowodzą, że jeśli nawet przy zamkniętych powiekach cały czas mamy oświetlenie, jesteśmy ciągle niewyspani i znerwicowani - argumentuje dr Tomasz Ściężor.

To zaś wpływa na naszą psychikę. - Do tego stopnia, że możemy być bardziej skłonni do awantur i mniej efektywni w pracy. Dzieci, które zbyt długo przebywają przy sztucznym oświetleniu, mogą później cierpieć na krótkowzroczność - informuje ekspert.

Problemy mają także zwierzęta: "To wpływa na rozmnażanie"
Kiedy jest ciemno i mamy zamknięte powieki, dzięki pracy szyszynki, specjalnego gruczołu w mózgu, rejestrujemy informację o tym, że nadeszła noc. - Jeżeli wokół cały czas jest jasno, nasz mózg odbiera to tak, jakby trwał dzień. Nie produkuje odpowiedniej ilości melatoniny, więc jesteśmy ciągle niewyspani - dodaje ekspert.

Sztuczne światło jest także bardzo szkodliwe dla środowiska.

- Nadmierne nocne oświetlenie wpływa na rozmnażanie się płazów i migracje ptaków. Zaburza też układ łowca - ofiara. Ćmy przy oświetleniu stają się łatwiejszym łupem dla nietoperzy, a gołębie padają ofiarami jastrzębi czy innych drapieżnych ptaków - mówi dr Tomasz Ściężor.

Nadmiar światła w nocy ma także negatywny wpływ na organizmy żywe, które w naturalny sposób oczyszczają zbiorniki wodne: przy sztucznym świetle przestają to robić.

Naukowcy z Politechniki Krakowskiej ciągle badają zasięg oddziaływania świateł miejskich aglomeracji krakowskiej. Rozciąga się on w kierunku południowym i północnym na ok. 30 km, zaś na wschód i zachód ok. 35 km od centrum miasta.
Na tym obszarze nie ma naturalnej nocy, bo niebo świeci światłem, które bije od Krakowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski