Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ośmiornica

Zbigniew Bartuś
Kwadratura kuli. Jakież to potrawy i niewinne wina zmuszone były – obok solniczki nagrywaczki, Sowy i tajemniczych wciąż Przyjaciół (Moskali?) – wysłuchać głębokich (od „głębszego”) wynurzeń naszych włodarzy w drogiej restauracji? Na pierwszy rzut ucha do sienkiewiczowskiego języka pasowałaby klasyczna lorneta i meduza.

Okazuje się jednak, że świadkami były: policzki i ogony wołowe, carpaccio z matjasa holenderskiego, kawior i – tego się można było domyślić – ośmiornica! A wszystko za 1435 zł, płatne kartą.

Była to służbowa karta NBP. Cóż, posiłek miał przecież charakter służbowy, związany z Żywotnymi Interesami RP (zwanymi z kibol­ska chdikk). Przynajmniej wiemy, że kelnersko-pisow­sko-putinowska ośmiornica nie nagrała jakiejś tam PRYWATNEJ pogaduchy.

Równie ciekawe jest, ile było podobnych rozmów (obiadów/kolacji). Otóż na jedzenie, transport i hotele wydaliśmy (choć oni korzystali) w ciągu czterech lat ze „środków reprezentacyjnych” ministerstw blisko 2 miliony złotych. Najbardziej szalał zaciskający (nam) pasa minister Jacek Rostowski.

A teraz najlepsze/najgorsze: urzędnicy twierdzą, że strasznie się pilnowali i wydali dwa razy mniej niż poprzednicy z PiS. Nadzieja w tym, że owi poprzednicy nie naobrażali tak strasznie Bogu ducha winnych ogonów i ośmiornic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski