Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osobowości roku 2016

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Ksiądz Jan Zwierzchowski okazał się proboszczem nie tylko do różańca, ale także do tańca
Ksiądz Jan Zwierzchowski okazał się proboszczem nie tylko do różańca, ale także do tańca Fot. Aleksander Gąciarz
Podsumowanie. Przypominamy osoby, o których było głośno w kończących się właśnie dwunastu miesiącach. Reprezentują różne środowiska i dziedziny życia. Z niektórymi z nich można się zgadzać lub nie, ale nie sposób pozostać wobec nich obojętnym

ZBIGNIEW HOŁDA

Zwycięzca w kategorii „Społeczeństwo”. Inicjator najbardziej spektakularnego protestu roku. Gdy zarząd miechowskiego cmentarza zażądał od niego wniesienia opłaty za korzystanie z rodzinnego grobu, postanowił zebrać podpisy pod skargą w tej sprawie. Akcja spotkała się z ogromnym odzewem. Pod pismem podpisało się ponad pół tysiąca osób. O sprawie pisano i mówiono w mediach nie tylko lokalnych. Doszło do tego, że miechowski proboszcz ks. Mirosław Kaczmarczyk na zakończenie jednej z niedzielnych mszy wezwał do modlitwy (na kolanach) za osoby, które źle służą parafii.

W spór, czy zarządca cmentarza ma prawo pobierać opłaty za użytkowanie grobów murowanych zaangażowano prawników Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Zdrowia. Ci uznali, że to sprawa, którą każdy powinien załatwić z parafią, ewentualnie dochodzić swoich praw przed sądem.

WOJCIECH SKUCHA

Pierwsze miejsce przyznajemy w kategorii „Polityka i samorząd”. Na skutek tragicznej śmierci Kazimierza Czekaja zajął jego miejsce w ławach Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jest pierwszą osobą z powiatu proszowickiego, która objęła mandat radnego wojewódzkiego. Wcześniej nikomu się ta sztuka nie udała. Choć radnym jest zaledwie od kilku miesięcy, trzeba przyznać, że ostro wziął się do pracy. Za jego sprawą po raz pierwszy w powiecie proszowickim pojawił się marszałek Jacek Krupa. Na spotkaniu padły zapowiedzi budowy dalszego ciągu obwodnicy Proszowic, obwodnicy Koszyc i przebudowy wąskiego gardła na drodze wojewódzkiej nr 776 między Prusami a Wzgórzami Krzesła-wickimi. Dodatkowe punkty przyznajemy za doprowadzenie do powstania w proszowickim szpitalu pododdziału nieinwazyjnej wentylacji. Będzie to jedna z 12 tego typu placówek z Polsce.

KS. JAN ZWIERZCHOWSKI

Zwycięstwo przyznajemy w kategorii „Nowa twarz”. W połowie roku został proboszczem w Proszowicach, zastępując ks. Antoniego Sokołowskiego. Podczas jednego z pierwszych publicznych wystąpień, przy okazji poświęcenia kapliczki w Łaganowie, nie ukrywał, że ma obawy związane z objęciem nowej parafii. Szybko jednak zdobył sympatię wiernych. Okazał się człowiekiem o wiele bardziej otwartym i bezpośrednim od poprzednika. Przy okazji setnych urodzin Teofili Pawłowskiej zadał sobie trud wyszukania w księgach parafialnych dokumentów na temat jej narodzin i kopie przekazał jubilatce. W czasie Światowych Dni Młodzieży ujawnił też talenty prawdziwego showmana. Gdy trzeba było, własnym przykładem (tańcząc i śpiewając) porwał polsko-włoską młodzież do zabawy. Jeżeli wobec duchownego można użyć stwierdzenia, że jest „do tańca i do różańca”, to do księdza Zwierzchowskiego pasuje to jak ulał.

MAREK PŁONCZYŃSKI

Wygraną w kategorii „Edukacja” przyznajemy za trud prowadzenia Stowarzyszenia Mirów. Po decyzji miechowskiej Rady Powiatu, która zlikwidowała szkoły i placówki wchodzące w skład Zespołu Szkół w Książu Wielkim stowarzyszenie postanowiło powołać do życia szkoły niepubliczne. Dzięki tej inicjatywie okoliczna młodzież, której nie w smak są dojazdy do szkół w Miechowie i Krakowie, może się uczyć na miejscu. - Na przykładzie własnego dziecka wiem, że nie każdy uczeń potrafi się odnaleźć w ogromnej szkole, w miejskim środowisku. Są przecież dzieci, które wymagają niemal indywidualnego podejścia i my staramy się tym dzieciom takie podejście zapewnić - przekonuje, dodając, że prowadzenie szkół nie byłoby możliwe, gdyby nie pomagało mu grono życzliwych osób, w większości nauczycieli i pracowników likwidowanego Zespołu Szkół.

SŁAWOMIR MACH

Zwycięstwo w kategorii „Sport” nieco przewrotnie przyznajemy prezesowi klubu. Wyczynowy sport w powiatach proszowickim i miechowskim to piłka nożna. A jakoś żaden z miejscowych zawodników swoimi występami nie przekonał na tyle, by przyznać mu nagrodę. Najlepsze lokalne zespoły, Proszowianka i Pogoń Miechów częściej rozczarowywały niż zwyciężały. Dlatego wyróżnienie przyznaliśmy działaczowi sportowemu, który po latach zawieruchy zapewnił Proszowiance stabilność organizacyjną i finansową. I udanie przeprowadził klub przez jubileusz stulecia. Po trzecie wreszcie postawił na miejscową młodzież, która przestała być tylko mało znaczącym dodatkiem do seniorskiej drużyny. Wreszcie do listy plusów należy dopisać przejęcie boiska w Opatkowicach i wyposażenie go w oświetlenie. Strach pomyśleć co będzie, gdy podczas zbliżającego się walnego zebrania prezes zrezygnuje ze swojej funkcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski