Do Zwardonia warto przyjechać, bo to fajnie, uroczo położone miejsce w Beskidach. Nasza stacja znajduje się na pięknej górze Mały Rachowiec - mówi Wojciech Tylka, koordynator ze stacji narciarskiej ZwardońSki. Dodaje, że jednym z atutów zwardońskiego ośrodka jest to, iż trasy są ratrako-wane od godz. 16.00 do 16.30, więc osoby przyjeżdżające na popołudniowe i wieczorne jazdy mają takie same warunki jak narciarze pojawiający się z samego rana.
Zwardoń leży w zachodniej części Beskidu Żywieckiego, w masywie Wielkiej Raczy, pomiędzy przełęczami Przysłop, Zwardońską i Graniczne. Specyficzny mikroklimat, dzięki któremu pokrywa śnieżna utrzymuje się tu blisko pół roku, sprzyja sportom zimowym.
W samym ośrodku Zwar-dońSki narciarze mają do dyspozycji bardzo dobrze przygotowaną 900-metrową trasę, czteroosobową kanapę, są też mały wyciąg dla dzieciaków, bezpłatny parking, karczma i wypożyczalnia sprzętu sportowego.
- Warunki są bardzo dobre. Najlepsze, jakie mogą być - dodaje Wojciech Tylka. Przyznaje, że ZwardońSki jest alternatywą dla tych miłośników szusowania, którzy już się znudzili wiślańskimi czy szczyrkowskimi ośrodkami narciarskimi. - Warto także zwrócić uwagę, że do nas jest teraz bardzo dobry dojazd drogą ekspresową (obecna S1 - przyp. red) - dodaje pan Wojciech.
Ośrodek jest czynny od godz. 9.00 do 21.00.
Dzieci śpiewają kolędy. Kliknij i posłuchaj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
