- Nie rozumiem, dlaczego miasto wydaje na dekoracje świąteczne milion złotych, a nie ma na naprawę windy w budynku, gdzie mieści się wiele placówek medycznych - nie kryje oburzenia nasza Czytelniczka, która pragnie zachować anonimowość.
W zeszłym tygodniu przyjechała ona ze swoim niepełnosprawnym synem na rutynową kontrolę dentystyczną do gabinetu na osiedlu Złotej Jesieni. - Aby się tam dostać, trzeba wyjechać na trzecie piętro. Na miejscu okazało się jednak, że winda przystosowana dla niepełnosprawnych jest nieczynna, a w innej - tej działającej - nie zmieści się wózek inwalidzki - opowiada nasza Czytelniczka.
Recepcjonistka w ośrodku zdrowia - na pytanie, jak dostać się na trzecie piętro - miała odpowiedzieć, że osoby na wózkach są trzymane na rękach przez swoich bliskich w działającej windzie. - W tym momencie byłam sama z synem mającym 170 cm wzrostu. Nie było szans, bym go utrzymała na nogach bez niczyjej pomocy - mówi kobieta.
Zarząd Budynków Komunalnych, który jest właścicielem ośrodka zdrowia, potwierdza awarię windy dla niepełnosprawnych. - Podczas ostatniego przeglądu odkryto awarię falowników, odpowiedzialnych za obroty silnika i odpowiednią pracę windy - wyjaśnia Agnieszka Nowak z ZBK. Jednak żadna firma nie podjęła się naprawy, nawet sam producent windy.
- W tym momencie jedynym rozwiązaniem jest rozpisanie przetargu na nowy dźwig, którego realizacja jest zaplanowana na rok 2016. Do tego czasu, niestety, nie będzie możliwe korzystanie z tej windy - przyznaje Agnieszka Nowak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?