Ostatni test do poprawy

Po starcie Polaków pozostał niedosyt. Na miesiąc przed mistrzostwami świata mieliśmy tylko jedną osadę w finale. Pozytywnie zaskoczyła za to drużyna C-1, która zajęła 2. miejsce.

W finale popłynęli tylko pochodzący z Nowego Sącza Marcin Pochwała i Piotr Szczepański (KKK Kraków). W C-2 uplasowali się na 7. pozycji, co – patrząc na eliminacje i półfinał, w których zajmowali 4. lokaty – z pewnością ich nie usatysfakcjonowało. W tym sezonie Pucharu Świata byli najlepsi w naszej ekipie, jako jedyni znaleźli się w czołowej „10” klasyfikacji – na 7. pozycji (dwa lata temu zajęli 4. miejsce, a przed rokiem – 6.). W zbliżających się mistrzostwach globu (17–21 września w Deep Creek, USA) mają walczyć o medal.

Ponadto w Augsburgu w C-2 Filip i Andrzej Brzezińscy (AZS AWF Kraków) zajęli 23. miejsce, a Michał Wiercioch i Grzegorz Majerczak (Pieniny Szczawnica) – 26. W drużynowym C-2 Polsce przypadła 4. lokata.

Na podium MŚ liczą także nasi zawodnicy startujący w K-1. Każdy z reprezentacyjnej trójki ma na to szansę. Ostatnio jednak im nie wychodzi. Dorobek faworytów podczas niedawnych mistrzostw Polski to tylko brąz szczawniczanina Rafała Polaczyka (Zawisza Bydgoszcz). W Augsburgu odpadli w półfinale: Mateusz Polaczyk (Zawisza) był 15., sądeczanin Dariusz Popiela (Spójnia Warszawa) – 26., Rafał Polaczyk – 38. (6. w eliminacjach). W drużynie K-1 uplasowali się na 5. pozycji.

– Tor w Augsburgu jest specyficzny. Dodatkowo trasa była tak ustawiona, że w czterech miejscach wiele zależało od tego, jaka woda będzie tam w danej chwili, a nie od umiejętności _– mówi Dariusz Popiela. – _Nie zamierzam się jednak tłumaczyć tylko tym, bo w półfinale popełniłem poważny błąd, który kosztował mnie 4 sekundy, przez co nie awansowałem. Najwyższa forma ma być za miesiąc, a w tym sezonie było nieźle, dwukrotnie byłem w __finale Pucharu Świata.

W K-1 kobiet i C-1 mężczyzn naszym zawodnikom nie udało się awansować nawet do półfinału. Z kolei w rywalizacji drużyn w tej drugiej konkurencji Polacy sprawili miłą niespodziankę. Grzegorz Hedwig (Start Nowy Sącz), sądeczanin Arkadiusz Nieć i Igor Sztuba (obaj AZS AWF Kraków) wywalczyli 2. miejsce. Przegrali z USA – tylko o 0,44 s, choć mieli od tej ekipy aż o 4 punkty karne więcej.