Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia kolejka, czyli oszczędzanie sił na play-off. W Cracovii zabrakło „Radzika”

Jerzy Zaborski,(AS),(MZ),(BOCH)
Bartosz Fraszko (Cracovia)
Bartosz Fraszko (Cracovia) fot. Andrzej Banaś
Ekstraklasa hokeja. Wczoraj zakończył się sezon zasadniczy, w sobotę rozpocznie się faza play-off. W pierwszej rundzie Comarch Cracovia zmierzy się z Podhalem, Unia Oświęcim z GKS Tychy, JKH Jastrzębie z Naprzodem Janów, a Ciarko Sanok z Orlikiem Opole. Rywalizacja będzie toczyć się do trzech zwycięstw.

Ciarko PBS Sanok – Comarch Cracovia 3:2 (2:1, 1:1, 0:0)
0:1 Fraszko (Jaros) 7, 1:1 Endal (Kostecki) 8, 2:1 Konopka (Danton, Cichy) 17, 3:1 Turoń (Danton) 22, 3:2 Kalus (McCauley, Liotti) 28.
Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 12 – 14 min. Widzów: 3000.
Cracovia: R. Kowalówka – Kłys, A. Kowalówka, S. Kowalówka, Słaboń, Kokavec – Liotti, Wajda, McCauley, Rusnak, Kalus – Kruczek, Spady, Kozłowski, Pasiut, Drzewiecki – Kołasau, Maciejewski, Kisielewski, Fraszko, Jaros.

Oba zespoły grały jakby na ręcznym hamulcu, widać było, że oszczędzają siły przed fazą play-off. Na początku spotkania lepiej prezentowali się goście, którzy objęli prowadzenie po indywidualnej akcji Bartosza Fraszki. Jednak po 54 sekundach Sanok wyrównał, a pod koniec tercji swojego pierwszego gola dla Ciarko zdobył były gracz NHL Zenon Konopka – w zamieszaniu wepchnął krążek do bramki strzeżonej przez Roberta Kowalówkę, który zastąpił Rafała Radziszewskiego i bronił wczoraj bardzo dobrze.

W drugiej tercji oba zespoły zdobyły po jednej bramce, wykorzystując okresy gry w przewadze. Ostatnia odsłona upłynęła na przyjacielskiej grze. „Pasy” poniosły porażkę, ale pozostawiły korzystne wrażenie.

Unia Oświęcim – JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)
1:0 Bepierszcz (Wojtarowicz, Kalinowski) 27, 1:1 Przygodzki (Protivny, Steber) 35, 1:2 L. Laszkiewicz (Bordowski, Polodna) 41, 1:3 Bordowski 53.
Sędziował: Tomasz Radzik (Krynica). Kary: 14 – 6 min. Widzów: 700.
Unia: Fikrt – Vosatko, Vizvary; Wojtarowicz, Tabaczek, Piotrowicz – Gabryś, Kasperczyk; Zdenek, Kalinowski, Bepierszcz – Piekarski, Sindelarz; Szewczyk, Adamus, Komorski – Ciura; Modrzejewski, Paszek, Fiedor.

Na pierwszą bramkę kibice czekali do drugiej tercji. W momencie, kiedy Kamil Kalinowski upominał się o sprawiedliwość u sędziego, reklamując faul, Wojciech Wojtarowicz podaniem zza bramki obsłużył Mateusza Bepierszcza, który z bliska huknął w „okienko”.

Goście odpowiedzieli strzałem Tomasza Protivnego, a stojący przed Michalem Fikrtem Martin Przygodzki wysokim kijem zbił krążek, który wpadł do siatki. Miejscowi zgłaszali złamanie przepisów, by sędzia gola anulował. Ten jednak był innego zdania. – W przerwie przejrzeliśmy zapis filmowy i gol nie powinien być uznany – tłumaczył Ireneusz Jarosz, II trener oświęcimian.

Gospodarze zaciekle reklamowali błąd arbitra, bo z reguły stawiają opór mocniejszym rywalom tylko do pierwszej straconej bramki. Potem ich gra się rozsypuje. Tak było i tym razem. Po 47 sekundach trzeciej tercji jastrzębianie wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali.

GKS Tychy – MMKS Podhale Nowy Targ 5:2 (2:0, 2:1, 1:1)
1:0 Galant (Majoch, Witecki) 11, 2:0 Galant 17, 3:0 Rzeszutko (Guzik, Kuzin) 21, 4:0 Kuzin (Ferenc, Guzik) 30, 4:1 Lucka (Damian Kapica, Tomasik) 33, 5:1 Rzeszutko (Guzik, Kuzin) 57, 5:2 Kmiecik (Damian Kapica) 60.
Sędziował: Zbigniew Wolas (Oświęcim). Kary: 10 – 8 min. Widzów: 800.
Podhale: Raszka – Havarinen, Imrich, Różański, Olchawski, Zarotyński – Tomasik, Lucka, Kmiecik, Daniel Kapica, Damian Kapica – Łabuz, Mrugała, Michalski, Wronka, Wielkiewicz oraz Jaśkiewicz.

Do Tychów nowotarżanie udali się bez kontuzjowanych bądź chorych: Dziubińskiego, Gruszki, Omeljanenki, Bryniczki i Sulki. Powrócił za to do bramki Raszka – i uchronił swój zespół przed wyższą porażką.

„Szarotki” dopiero przegrywając 0:4 cieszyły się z pierwszej bramki; w trakcie gry w przewadze na listę strzelców wpisał się Lucka.

Grupa silniejsza
1.Jastrzębie46103189–87
2.Ciarko46102221–99
3.Tychy4699215–110
4.Cracovia4687204–128
5.Podhale4671162–114
6.Unia4660156–135

Grupa słabsza: HC GKS Katowice – Naprzód Janów 3:7, Orlik Opole – Polonia Bytom 6:3.
7.Orlik4875151–139
8.Naprzód4867171–180
9.Polonia4832145–283
10.Katowice48695–434

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski