Ostatnia węglowa

Jeśli ktoś będzie miał taką potrzebę (i pieniądze) właściwie już może wystąpić z wnioskiem o rozpoczęcie dostaw ciepła

   Wprawdzie za oknami w tych dniach bywa około 30 stopni ciepła, ale za tydzień oficjalnie zacznie się już sezon grzewczy; zgodnie z obowiązującymi przepisami trwa on od września do końca maja, co nie oznacza jednak, że 1 września kaloryfery będą ciepłe.
   - _Przesłaliśmy już zawiadomienie, że rozpoczynają się prace przygotowawcze do sezonu, w tym związane z napełnianiem sieci ciepłowniczej. Obecnie w rurociągach na godzinę przepływa 1600 ton wody, a w sezonie grzewczym będzie to 16 tysięcy ton, ze wszystkich źródeł, czyli m.in. z Elektrociepłowni Skawina oraz Kraków - _usłyszeliśmy w MPEC.
   M.in. z uwagi na zwiększającą się liczbę korzystających z użytkowej ciepłej wody (jest to już 5 proc. całości usług MPEC, 88 procent stanowi centralne ogrzewanie) w sieciach magistralnych ciepła woda jest już praktycznie przez cały rok, a wypełnienie nią pozostałych odgałęzień zajmuje już niewiele czasu. Największym odbiorcą centralnego ogrzewania są w Krakowie spółdzielnie mieszkaniowe (prawie 37 proc. całości zamówionej mocy), a także podmioty gospodarcze (26 proc.) oraz budynki komunalne (20 procent).
   Jeśli ktoś będzie miał taką potrzebę (i pieniądze), właściwie już może wystąpić z wnioskiem o rozpoczęcie dostaw ciepła. Do czasu, gdy MPEC sam nie zdecyduje o rozpoczęciu ogrzewania miasta (zwykle poprzedzają to trzy dni zimne i niekorzystne prognozy długoterminowe) - chcący mieć ciepło w swoim mieszkaniu czy biurze muszą o uruchomienie systemu poprosić, po decyzji MPEC-u obejmującej cały Kraków - sytuacja się odwróci, gdyż wtedy można będzie z kolei prosić o nieogrzewanie konkretnego obiektu, jeśli ktoś nie będzie widział takiej konieczności. - _Na razie nie mamy jeszcze ani jednego podania o rozpoczęcie ogrzewania - _powiedziała Renata Krężel.
   W minionych miesiącach część rurociągów remontowano, przyłączono też sporo nowych obiektów, w tym m.in. dwa hipermarkety oraz budynki mieszkalne przy ul. Szuwarowej, Wielickiej, Halszki itd. Największą jednak inwestycją jest budowa "spięcia" magistrali w południowej części miasta. W razie np. awarii magistrali dostarczającej ciepło z jednego źródła - w większości miasta istnieje możliwość zasilenia rejonów z innego miejsca. Najgorzej z tym było właśnie w Podgórzu, gdzie można było korzystać tylko z ciepła z Łęgu. Obecnie "spięcie" w Podgórzu, które jest na ukończeniu, da możliwość takiego manewru, choć jeszcze nie w 100 procentach - jeśli chodzi o temperaturę - do czasu sfinalizowania budowy. (J.ŚW)