Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostre granie

AS
Garbarnia Szczakowianka - Cracovia 3-3 (0-2), gole: Julio Cezar 55, Kompała 75, Wawrzyczek 80 karny - Wróbel 15, Bania 35, Czerwiec 67 wolny. Sędziował p. Należnik, żółte kartki: Chi-Fon, Piegzik - Baster, Makuch, Świstak. Widzów 300.

Garbarnia Szczakowianka - Cracovia 3-3 (0-2)

   Garbarnia Szczakowianka: Schmucker - Wiśniewski, Hosić, Księżyc, Adamus - Chi-Fon, Chylaszek, Iwański, Kozubek - Gierczak, Król, II połowa: Rogala - Górak, Przerywacz, Wawrzyczek - Chudy, Bernardo, Czerwiec, Piegzik - Kompała, Julio Cezar, Jaromin.
   Cracovia: Cabaj - Wacek, Skrzyński, Węgrzyn, Baster - Bojarski, Przytuła, Giza, Nowak - Bania, Wróbel, II połowa: Cabaj - Piątek, Kolasa, Świstak, Radwański - Makuch, A. Baran, Szczoczarz, Czerwiec - Ankowski, Dudziński.
   Sparing rozegrano na ośnieżonym, starym boisku Szczakowianki. Mecz miał dwa różne oblicza, wynikały one w dużej mierze z ustawienia zespołów. Do przerwy "pasy" grały w mocniejszym zestawieniu, po przerwie Szczakowianka. I to znalazło odzwierciedlenie w wyniku.
   Do przerwy dominowała Cracovia, a kilka akcji było przedniej marki. Bardzo efektowne były oba gole, w 15 min po długim podaniu Bojarskiego, centrze Gizy, Wróbel znakomicie strzelił z pierwszej piłki z 12 metrów w długi róg. W 35 min po wolnym Gizy Bojarski wrzucił piłkę na 7. metr, skąd skierował ją do siatki Bania. "Pasy" miały jeszcze 3 dogodne pozycje, dwa razy z narożnika pola karnego strzelał Bojarski, raz bronił Schmucker, drugi raz strzał był niecelny. W 45 min Wiśniewski w ostatniej chwili wybił piłkę z nogi szarżującego na 4 metrze Wróbla. Szczakowianka nie miała ani jednej takiej pozycji.
   Druga odsłona przyniosła zmianę ról. Gospodarze atakowali, obrona Cracovii gubiła się. Dwa razy świetnie bronił Cabaj. W 55 min Brazylijczyk Julio Cezar z bliska zdobył gola. Odpowiedział w 67 min Czerwiec pięknym strzałem z wolnego z 18 m w samo "okienko". W 75 min po centrze Cezara Kompała wyrównał. W 80 min, za zagranie piłki ręką w polu karnym Kolasy, arbiter podyktował "jedenastkę", zamienił ją na bramkę Wawrzyczek. W 81 min Kompała, lobując Cabaja, trafił piłką w poprzeczkę. Potem dwukrotnie znakomicie interweniował za polem karnym Cabaj, ratując "pasy" przed utratą gola.
   Ciekawy sparing, który dał zapewne dużo ciekawego materiału do przemyśleń obu trenerom. W Cracovii bardzo dobrze bronił Cabaj, w kilku interwencjach zachował się znakomicie jako... libero, wybiegając poza pola karne. Do przerwy "pasy" skutecznie stosowały pressing, potrafiły przechodzić do szybkich kontr. Znacznie gorzej było z tym w drugiej połowie. Czyżby krystalizował się już podstawowy skład?
   Choć to był sparing, grano ostro, chwilami nawet za ostro, dowodem czego 6 żółtych kartek, kontuzja oka Świstaka.
    (AS)

Olszewski ma zmiennika

   Albin Mikulski, trener Szczakowianki: - To był bardzo fajny mecz, dużo akcji, ładne bramki. Jestem zadowolony ze sparingu. na tle Cracovii uwidoczniły się błędy, które trzeba będzie wyeliminować. Nie bronił Bledzewski, który dzisiaj poddał się operacji kolana. 23 lutego jedziemy na zgrupowanie do Turcji.
   Wojciech Stawowy, trener Cracovii: - Jak też uważam, że sparing spełnił swoje zadanie. Nie chcę wystawiać indywidualnych cenzurek, na razie każdy gracz dostaje szansę, gra po 45 minut. Jak oceniam Cabaja? Uważam, że mamy pełnowartościowego zmiennika dla Olszewskiego. W sobotę gramy w Sosnowcu z Zagłębiem.
   Kazimierz Węgrzyn: - Zagrałem po kontuzji przywodziciela, choć boisko było ośnieżone. Noga pomyślnie przeszła test.(AS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski