FLESZ - W jaki sposób wybierzemy prezydenta?
Choć sezon zaczął się później niż rok temu, lawenda nie ma jeszcze swojego charakterystycznego, intensywnego koloru. Powodem jest pogoda. Suchy, ciepły kwiecień, a potem mokry i zimny maj spowolniły rozwój roślin. - Lawenda potrzebuje kilku ciepłych słonecznych dni, by kwiaty w pełni się rozwinęły – tłumaczy właścicielka ogrodu Barbara Olender.
Mimo, że ogród nie wygląda jeszcze tak efektownie, jak powinien, zwiedzających nie brakuje. Już kilkanaście minut po otwarciu na miejscu pojawił się autokar z wycieczkowiczami z Łodzi. Byli też goście z Krakowa i najbliższej okolicy. - Dowiedzieliśmy się od znajomych, że warto tu przyjechać i jesteśmy. Jest rzeczywiście pięknie, choć nie wykluczam, że wrócimy tu jeszcze raz, gdy lawenda w pełni zakwitnie – powiedział nam jeden z gości.