Ostrzeżenia o smogu w tramwajach i autobusach. A co z SMS-ami?

Od dziś w całej Polsce rusza Regionalny System Ostrzegania przez SMS-y. Dzięki temu będzie można dowiedzieć się o takich zagrożeniach, jak intensywne opady deszczu czy śniegu, wichury, powodzie, gołoledź. SMS-y będą ostrzegały lokalnie o sytuacjach kryzysowych wszystkich właścicieli telefonów komórkowych, którzy znajdą się na danym obszarze.

Dla służb takich jak policja oznacza to także szansę informowania SMS-em o zagrożeniu ludzi, którzy znaleźli się np. na szlaku górskim albo w pobliżu wypadku drogowego.

Regionalny System Ostrzegania został uruchomiony 1 stycznia w kanałach TVP Regionalnej. Od dzisiaj obejmie wszystkie kanały TVP nadawane w naziemnej telewizji cyfrowej, a także powiadomienia przez SMS-y.

Krakowscy działacze antysmogowi chcieliby, aby do tego systemu włączone zostały także informacje o smogu. – Chciałbym spotkać się w tej sprawie z przedstawicielami Ministerstwa Administracji – mówi Andrzej Guła z Krakowskiego Alarmu Smogowego.

Do tej pory Kraków, który jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie, nie doczekał się systemu informowania mieszkańców o jakości powietrza. Teraz ma się to zmienić. Władze miasta zamierzają podawać informacje o smogu pasażerom komunikacji miejskiej.

Komunikaty mają się pojawiać na 314 tablicach informacyjnych na przystankach oraz w 120 tramwajach i 100 autobusach MPK. Już teraz system działa w niektórych pojazdach – jako pilotaż.

W taki sposób prezentowane będą dane jednogodzinne o stężeniu pyłu PM 10, pobierane ze stacji monitorigu zanieczyszczenia powietrza, należących do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

– Do danych liczbowych dołączony będzie opis określający stan zanieczyszczenia: od „bardzo dobrego” do „bardzo złego”– mówi Ryszard Listwan, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. System ma zacząć działać już w lipcu.

W autobusach, tramwajach i na przystankach dane na temat jakości powietrza będą uaktualniane trzy razy w ciągu doby (być może później uda się dołączyć informację na temat stężenia ozonu).

Nowość tę pozytywnie ocenia Andrzej Guła. – Cenne jest to, że pokazywane będą nie dobowe, uśrednione stężenia zanieczyszczeń w powietrzu, ale godzinne. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli się dowiedzieć, jakim powietrzem oddychają właśnie teraz, w danej chwili – mówi Andrzej Guła.

Gdyby jednak ta informacja była rozpowszechniana także za pomocą SMS-ów, to docierałaby do większej liczby osób – również do tych, którzy nie korzystają z komunikacji miejskiej.

Komunikaty na przystankach oraz w tramwajach i autobusach to pierwszy na taką skalę system informujący krakowian o jakości powietrza. Teraz dane na ten temat można znaleźć tylko na kilku stronach w in­ter­necie, m.in. na portalu Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego. Krótkie informacje na temat jakości powietrza codziennie zamieszcza także „Dziennik Polski”.

W ciągu ostatnich lat najbardziej spektakularny pomysł informowania mieszkańców o smogu mieli właściciele balonu, który znajduje się w okolicach kościoła na Skałce. Planowali, że balon – na wzór paryskiego – będzie pokazywał jednogodzinne stężenia pyłu ze stacji na Kurdwanowie.

Okazało się jednak, że ta inicjatywa zakończyła się niepowodzeniem. Firma, która jest właścicielem balonu, w dalszym ciągu szuka sponsorów.

Stowarzyszenia i organizacje społeczne składały także wnioski dotyczące informowania o smogu do tegorocznego budżetu obywatelskiego. Członkowie Krakowskiego Alarmu Smogowego złożyli projekt dotyczący postawienia tablicy multimedialnej, która ma informować mieszkańców o aktualnym stanie powietrza.

A Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa chce, aby w ramach budżetu obywatelskiego powstało 10 tablic w miejscach, gdzie jest największy ruch krakowian. W swoim wniosku SLA wpisało też dodatkowo stworzenie bezpłatnej linii telefonicznej z informacją o zanieczyszczeniach oraz wykorzystanie telewizji w komunikacji miejskiej w tym samym celu.

[email protected]