Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrzeżenie za uśmiech

Redakcja
36 lat, bowiem po raz pierwszy kadry obu krajów spotkały się w 1965 roku, a w pięciu spotkaniach Irlandczykom udało się tylko raz zremisować. Tym razem na ringu przeważali młodzi zawodnicy. Jak się okazuje, nasi mogą się uczyć nawet od młodzieży irlandzkiej. Dotyczy to szczególnie Przemysława Roczniaka, Tomasza Mazura, Aleksandra Nycza, Krzysztofa Hudeckiego i Artura Zwarycza, którzy przegrali swoje pojedynki. Nie doszło do starcia Artura Bojanowskiego z Michaelem Kellym, gdyż mistrza Polski z Hetmana Zamość zmogła choroba.

W meczu bokserskim w Tarnowie Polska uległa Irlandii 8-10

   36 lat Irlandczycy czekali na ten moment... W sobotę w tarnowskiej hali "Jaskółka" pięściarze tego kraju pokonali reprezentację Polski 10-8. Blisko dwa tysiące kibiców wychodziło rozczarowanych wynikiem tego towarzyskiego spotkania, ale wszyscy byli zadowoleni z wysokiego poziomu organizacyjnego zawodów przygotowanych przez Małopolski Związek Bokserski.
   Trener kadry Ludwik Buczyński narzekał trochę na termin meczu i fakt, że nie doszło do walk w najcięższych wagach. Także najbardziej doświadczony w polskiej ekipie 28-letni Andrzej Rżany żałował, że ze względu na spotkanie z Irlandczykami przerwa po mistrzostwach świata w Belfaście była taka krótka. Reprezentujący Gwardię Wrocław, ale mieszkający w Dębicy Rżany wygrał z Darrenem Campbellem tylko 9-7. Początek był dla brązowego medalisty MŚ z 1999 roku bardzo dobry, później jednak wychowanek Igloopolu dał się kilka razy skontrować mistrzowi Irlandii w wadze muszej. Znalazł się nawet na deskach, ale nie po ciosie, lecz po zapaśniczym chwycie D. Campbella. - Bez przesady, cały czas kontrolowałem przebieg walki - tłumaczył Rżany. - Rywal chciał mnie sprowokować, ale mu się nie udało. Dokonał tego dopiero sędzia ringowy, który po jednym z trzymań Irlandczyka dał mi ostrzeżenie. Nie wiem, za co, chyba za mój uśmiech. Trochę mnie to wytrąciło z rytmu.
   Najwięcej zastrzeżeń wzbudził werdykt w wadze lekkiej. Sędziowie przyznali zwycięstwo Eugene’owi McEneaneyowi, który 5 sekund przed końcem pojedynku padł na ring i był liczony po ciosie Nycza. W najładniejszej, zdaniem ekspertów, walce meczu Marcin Jaworek pokonał na punkty w wadze papierowej Johna Paula Kinsellę. Najlepszymi zawodnikami zostali wybrani Krzysztof Szot (wygrał aż 13-1) i Darren Sutherland, który w ostatniej walce wieczoru przechylił szalę na korzyść Irlandii.
   W pojedynkach poprzedzających mecz w wadze lekkopółśredniej Patryk Grabowski z Wisły Kraków uległ Jakubowi Herbeciowi 7-13, natomiast w wadze ciężkiej młodzieżowy mistrz Polski Mariusz Welc wygrał 11-8 z Mariuszem Wachem (Nowohucki Klub Bokserski).
   Podczas aukcji, z której dochód przekazany zostanie na rzecz powodzian (w tym samym celu przeprowadzono kwestę), sprzedano za 300 zł (cena wywoławcza) spodenki obecnego w Tarnowie Przemysława Salety oraz dwie pary rękawic przekazane przez Dariusza Michalczewskiego (po 50 zł).
   Polska - Irlandia 8-10.**Waga papierowa: Marcin Jaworek - John Paul Kinsella 8-4, Przemysław Roczniak - Paul Baker 4-14; musza: Andrzej Rżany - Darren Campbell 9-7, kogucia: Tomasz Mazur - Martin Lindsay 8-14, piórkowa: Krzysztof Szot - John Paul Campbell 13-1; lekka: Aleksander Nycz - Eugene McEneaney 9-11; Sylwester Klasa - Terry Carlyle 11-11 (50-49); lekkopółśrednia: Krzysztof Hudecki - Hugh Joyce 8-11; lekkośrednia**: Artur Zwarycz - Darren Sutherland 6-10.
KRZYSZTOF KAWA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski