Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Czy i gdzie odbędzie się 10. Life Festival Oświęcim? Fundacja Peace Festiwal rozmawia z miastem o dalszej współpracy

Bogusław Kwiecień
Bogusław Kwiecień
Spotkanie w oświęcimskim magistracie Dariusza Maciborka (od lewej) z prezydentem Oświęcimia Januszem Chwierutem
Spotkanie w oświęcimskim magistracie Dariusza Maciborka (od lewej) z prezydentem Oświęcimia Januszem Chwierutem Urząd Miasta w Oświęcimiu
Pojawiły się nawet informacje, że impreza mogłaby zostać przeniesiona do Zatora. W minionych latach na terenie Parku Energylandia odbywały się już duże koncerty muzyczne

Po zakończeniu dziewiątej edycji Life Festival Oświęcim szumnie zapowiadano, że następna, 10. odsłona tej imprezy odbędzie się na terenie nowego parku Kamieniec z udziałem 40 tysięcy widzów. Ostatnio okazało się, że nowe miejsce nie odpowiada oczekiwaniom organizatora Fundacji Peace Festiwal, a nawet, że organizacja imprezy stanęła w ogóle pod znakiem zapytania. W sprawie jej przyszłości toczą się obecnie rozmowy fundacji z miastem.

Dariusz Maciborek, dyrektor artystyczny LFO i zarazem prezes Fundacji Peace Festiwal przypomina, że rozmowy dotyczące kolejnego festiwalu rozpoczęły się już w czerwcu 2018 r., zaraz po zakończeniu poprzedniej imprezy.

Miasto daje za mało

Podkreśla, że dotychczasowe finansowe zaangażowanie miasta jest niewystarczające, co pokazały doświadczenia poprzednich edycji festiwalu i powoduje uzależnienie jego istnienia od dotacji rządowych, w tym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Sportu, Narodowego Centrum Kultury.

- Life Festival Oświęcim skazany jest na pozyskiwanie wszelkich dotacji, gdyż przychody z biletów nigdy nie będą stanowiły wystarczającej kwoty, która sfinansuje znaczną część kosztów tego niekomercyjnego przedsięwzięcia - zaznacza Dariusz Maciborek.

Jak dodaje, fundacja zaproponowała miastu rozwiązanie, które pozwoli na stałe związać markę LFO z miastem, po prostu chce większych pieniędzy. - W przypadku nieznalezienia możliwości finansowych i prawnych, Fundacja Peace Festiwal, główny organizator i właściciel praw do festiwalu, będzie zmuszona rozważyć inne oferty napływające od inwestorów prywatnych i samorządowych, które pojawiają się od kilku lat - twierdzi Maciborek.

Pojawiły się nawet informacje, że impreza mogłaby zostać przeniesiona do Zatora. W minionych latach na terenie Parku Energylandia odbywały się już duże koncerty muzyczne.

Ze zniżkami dla mieszkańców?

W środę w oświęcimskim magistracie odbyło się kolejne spotkanie w sprawie przyszłości festiwalu prezydenta miasta Janusza Chwieruta z Dariuszem Maciborkiem. - Szukamy rozwiązań, które są korzystne dla miasta, mieszkańców i dla organizatorów - zapewnia prezydent Oświęcimia. - Zaproponowaliśmy fundacji utworzenie spółki prawa handlowego, do której miasto mogłoby przystąpić - dodaje.

Spółka miałaby mieć formułę otwartą i dawała możliwość włączenia się firm, instytucji i samorządów, w tym oświęcimskiego starostwa powiatowego. Ostateczna decyzja w sprawie przystąpienia miasta do spółki będzie należeć do Rady Miasta Oświęcim. - Ponadto wyszliśmy z propozycją ujęcia w budżecie miasta, w trzech kolejnych latach, pieniędzy na współorganizację LFO. Chcemy też, aby organizator uwzględnił możliwość zakupu biletów dla mieszkańców miasta z korzystną zniżką zaznacza prezydent Oświęcimia.

Z urzędowego komunikatu po spotkaniu wynika, że festiwal się jednak odbędzie. Pytanie jednak, w którym miejscu?
Fundacja przypomina, że propozycja wykorzystania terenu na Kamieńcu pod kolejne edycje LFO była jej pomysłem przedstawionym pięć lat temu.

Od ub. roku miasto prowadzi tutaj inwestycję, w ramach której na ponad 14 hektarach nieużytków powstanie Park Pojednania Narodów. Szacuje się, że jest to miejsce na koncerty z udziałem co najmniej 40-50 tys. widzów, tj. dwa razy więcej niż zmieści się na stadionie MOSiR.

- Postulowany niezbędny zakres prac potrzebny do przeniesienia festiwalu na nową lokalizację był znacznie szerszy niż ten, który został dotąd zrealizowany - zauważa Dariusz Maciborek. Jak dodaje, obecnie przeniesienie festiwalu tutaj jest niemożliwe.
LFO to pomysł Dariusza Maciborka. Wśród jego gwiazd byli m.in. Sting, Eric Clapton, zespół Queen z Adamem Lambertem, UB 40, Elton John, Carlos Santana, grupa Scorpions, Peter Gabriel, czy James Blunt.

- Szkoda, gdybyśmy w naszym mieście nie mogli oglądać już takich muzyków - mówi Agnieszka Wójcik, mieszkanka Oświęcimia.
Nie brakuje też jednak opinii, że miasto wydaje zbyt wiele na festiwal. - Wciąż słyszy się, że gdzieś brakuje chodnika, że drogi są dziurawe, a tu lekką ręką wydaje się tak ogromne pieniądze - uważa Marek Wróbel, inny oświęcimianin.

Wkład Oświęcimia w tegoroczny LFO wyniósł ok. 850 tys. zł.

Tauron Life Festival Oświęcim 2018. Zespół Europe oraz The S...

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Oświęcim. Czy i gdzie odbędzie się 10. Life Festival Oświęcim? Fundacja Peace Festiwal rozmawia z miastem o dalszej współpracy - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski