Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. Juniorzy starsi Soły zostają w lidze wojewódzkiej

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Arkadiusz Ryś (w żółtej koszulce) i jego koledzy z Soły Oświęcim, utrzymali się w małopolskiej lidze juniorów starszych.
Arkadiusz Ryś (w żółtej koszulce) i jego koledzy z Soły Oświęcim, utrzymali się w małopolskiej lidze juniorów starszych. Fot. Jerzy Zaborski
Soła Oświęcim w ostatnim meczu małopolskiej ligi juniorów starszych zremisowała w wyjazdowym spotkaniu z Limanovią (2:2), co ustawiło ją na 10. miejscu i - tym samym – zapewniło utrzymanie bez względu na ruchy na innych szczeblach rozgrywek.

W Limanowej oświęcimianie prowadzili już 2:0, więc wydawało się, że spokojnie „dowiozą” wynik do końca. Jednak jeden błąd sprawił, że rywale zdobyli kontaktowego gola, a w końcówce zepchnęli Sołę do obrony. - Wyrównującego gola gospodarze zdobyli szczęśliwie, bo po rzucie wolnym piłka odbiła się od spojenia słupka z poprzeczką – wspomina Łukasz Jasek, trener oświęcimian. - Wprawdzie limnowianie byli wyżej od nas notowani, ale jesienią pokonaliśmy ich na własnym boisku 2:0. Można było pokusić się o powtórkę z historii.

Oświęcimianie zaprezentowali wiosną dwa oblicza. Początek mieli słabszy. Wydawało się, że będę mieli kłopot z zachowaniem ligowego bytu. - Punktem zwrotnym, paradoksalnie, była dla nas porażka na boisku lidera, AS Progres Kraków 0:1 – zwraca uwagę trener Jasek. - Polegliśmy nieszczęśliwie, rozgrywając bardzo dobre zawody. Po tym meczu chłopcy uwierzyli w siebie. Po wyprawie do lidera pozostało jeszcze pięć kolejek. Wygraliśmy z tymi, z którymi należało, czyli ekipami z dolnych rejonów tabeli – mówiąc te słowa szkoleniowiec miał na myśli wygrane u siebie z: Trzebinią-Siersza (1:0), Borkiem Kraków 5:0, Orkanem Raba Wyżna 5:2.

Z drużyny, która wywalczyła utrzymanie, wiek juniora kończy siedmiu zawodników. Trener jednak nie ma powodów do niepokoju. Wiosną w lidze wojewódzkiej, choć nie zdołali się w niej utrzymać, ogrywali się juniorzy młodsi, którzy starszym roczniku będą wiedzieli, jak się walczy w „emce”. - Z usług kilku chłopców, że wymienią Dawida Ochmana, czy Maksa Nowaka, korzystałem już wiosną. Na pewno czeka mnie proces budowy nowej drużyny, ale wiem, że będą w niej drzemać spore możliwości – kończy trener Jasek.
Oświęcimski szkoleniowiec zawsze powtarza zawodnikom, że liga wojewódzka jest przedsionkiem do seniorskiej piłki. Można się w niej także wypromować, walcząc przeciwko solidnym krakowskim drużynom, których mecze często obserwują łowcy talentów. Tylko od samych piłkarzy zależy, czy będą chcieli wykorzystać szansę, która się przed nimi otwiera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Oświęcim. Juniorzy starsi Soły zostają w lidze wojewódzkiej - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski