Zator rozwija się w bardzo szybkim tempie. Jest w czołówce rankingu. FOT. ARCHIWUM
RANKING. Oświęcim, Zator oraz Mucharz to gminy, które mają największy dochód w przeliczeniu na mieszkańca w powiatach oświęcimskim i wadowickim
- Nie ma co ukrywać, budżet naszego miasta napędzają podatki od firmy chemicznej Synthos, która od nowego roku będzie płaciła kilka milionów więcej w związku z rozpoczęciem nowej inwestycji wartej 600 mln zł - cieszy się Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. Podatki Synthosa będzie można wydać na cele publiczne.
Najgorzej w tabeli wypada gmina Tomice. Jest na 1476. pozycji (na 1571) wśród gmin wiejskich w Polsce. - Mamy pecha, bo nie ma u nas dużych przedsiębiorstw, czy ośrodków rekreacyjnych, a to właśnie z podatków od nich najwięcej wpada do budżetów innych gmin - wyjaśnia Adam Kręcioch, wójt Tomic.
Dzięki sprzedaży nieruchomości, otwieraniu stref rozwoju dla firm, które rozpoczynają działalność, a co za tym idzie - płacą podatki, opłatom od mieszkańców oraz subwencjom miasto Oświęcim jest jednym z najbogatszych w kraju. Zajmuje 11. miejsce pośród wszystkich powiatowych miast Polski (jest ich 314, z wyłączeniem stolic województw). Tak wynika z rankingu "Wspólnoty", tygodnika wydawanego przez samorządy terytorialne.
Ranking powstał w oparciu o zeszłoroczny budżet. Dochody do samorządowych kas zostały podzielone przez liczbę mieszkańców. Wynik pokazuje średnią kwotę, jaka przypada na jedną osobę.
Tabele "Wspólnoty" podzielono na trzy kategorie: miasta powiatowe, gminy miejsko-wiejskie oraz gminy wiejskie. W pierwszej grupie bryluje Oświęcim z dochodem 2902,39 zł na mieszkańca. - Tegoroczny budżet mamy jeszcze większy niż ubiegłoroczny - chwali się Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia. - Ogromne są też wpływy ze sprzedaży miejskiego majątku, bo w tym roku sięgnęły aż 8 mln zł, a w ubiegłym 4 mln zł. Na sprzedanych terenach powstaną kolejne firmy, które będą wnosić pieniądze z podatków do budżetu - wyjaśnia. I dodaje, że 33 mln zł na 140 mln zł dochodów do miejskiej kasy, to wpływy od przedsiębiorców.
Pośród gmin miejsko-wiejskich najlepiej "stoi" Zator (175. na 575 miejsc z 2452,81 zł dochodu na mieszkańca). Ta gmina rozwija się w ekspresowym tempie. - Parki rozrywki, przedsiębiorstwa w strefie gospodarczej, teraz powstaje jeszcze wielkie wesołe miasteczko, jakiego nie ma w całej Europie - wylicza z dumą Tomasz Balon z Podolsza. - Wszystkie te firmy i przedsiębiorstwa oddają podatki, które są inwestowane w rozwój całej gminy, nie tylko Zatora. Mamy drogi, chodniki, przedszkola. Mam nadzieję, że już niebawem powstanie obwodnica, na którą czekamy od lat - dodaje.
Najlepiej rozwijającą się gminą wiejską w regionie jest Osiek, gdzie na mieszkańca przypada 2418,60 zł. - W ubiegłym roku miałem budżet w wysokości 22 mln zł, z czego 7 mln zł pochodziło z podatków od mieszkańców i przedsiębiorstw - mówi Jerzy Mieszczak, wójt Osieka.
Tabelę zamyka gmina Tomice. W ogólnopolskim zestawieniu zajmuje 1476. miejsce (na 1571 gmin wiejskich). Od lat jest na podobnej pozycji. Tu na mieszkańca jest nieco ponad 2 tys. zł rocznego dochodu. - Wielu mieszkańców jest zameldowanych w sąsiedniej gminie i tam prowadzi działalność. Przykładem jest przedsiębiorca, który posiada firmę transportową. Działa w Tomicach, ale nie jest tu zarejestrowany, dlatego 100 tys. zł jego rocznego podatku wpada do kasy obcej gminy - wyjaśnia Adam Kręcioch, wójt Tomic. Dodaje, że choć gmina jest biedna, to stara się inwestować, budując chodniki, drogi, remontując placówki edukacyjne.
Ewelina Sadko
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?