Pacjenci oddziału ratunkowego w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu w ostatnich dniach z obawą patrzą na sufit, z którego odpadły kasetony umieszczone w części podwieszanej konstrukcji. Dyrektor placówki Sabina Bigos-Jaworowska zapewnia jednak, że nie ma obecnie żadnych podstaw do niepokoju.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę po południu. Wtedy nagle z podwieszanego sufitu zaczęły odpadać kasetony zakrywające część instalacji. Na podłogę spadło w sumie kilkanaście elementów. Na szczęście nic nikomu się nie stało. Sektor, gdzie spadły kasetony, obejmuje powierzchnię ponad 120 mkw. Miejsce to jest obecnie wyłączone z użytkowania w związku z dobudową do oddziału ratunkowego poczekalni i nowej wiaty dla karetek pogotowia. Stały tam jedynie wózki do przewozu pacjentów.
Szpital poprosił o interwencję strażaków. - W działaniach brał udział jeden zastęp. Zabezpieczyliśmy miejsce, gdzie odpadły kasetony i, jak zwykle w takich sytuacjach, zawiadomiliśmy o zdarzeniu inspektora nadzoru budowlanego - mówi Zbigniew Jekiełek, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu.
Przyczyną był silny przeciąg?
Początkowo wydawało się, że do zerwania się części podwieszanego sufitu doszło w związku ze wspomnianą inwestycją, której realizacja trwa już od dwóch miesięcy. Takie przypuszczenia wykluczyła jednak inspektor z Powiatowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego.
- Dokładnie sprawdziła wszystkie pomieszczenia i konstrukcje budynku, gdzie prowadzona jest inwestycja. W żadnym nie było pęknięć - mówi Sabina Bigos-Jaworowska, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu.
Jaka była więc przyczyna upadku kasetonów na podłogę? Zdaniem inspektora nadzoru, prawdopodobnym powodem był silny podmuch wiatru, jaki powstał w tej części holu szpitalnego oddziału ratunkowego. W środę bardzo mocno wiało, w podmuchach do kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. Prawdopodobnie uchylone okno z jednej strony, a z drugiej otwarcie rozsuwanych drzwi sprawiło, że w środku doszło do mocnego zawirowania powietrza. W efekcie sufit najpierw podniósł się do góry, a potem spadł.
- Dziwne to tłumaczenie. Gdyby sufit był dobrze zrobiony, to nie powinno się nic takiego wydarzyć - mówi Mirosław Nycz, jeden z pacjentów szpitala.
Zaskoczenie było tym większe, że nic nie wskazywało na jakiekolwiek problemy z konstrukcją sufitu. Oddział w tej części był remontowany kilkanaście lat temu. - W tej chwili pacjenci SOR-u nie mają żadnych powodów do niepokoju. W najbliższym czasie sufit zostanie naprawiony - zapowiada dyrektor szpitala.
Oddział działa bez przeszkód. Kontynuowana jest również inwestycja. Całość prac ma zakończyć się przed zimą. Po przebudowie lepsze warunki będą mieć pacjenci, jak i personel szpitala. Z myślą o osobach, które przychodzą na SOR po pomoc samodzielnie, powstanie oddzielna poczekalnia. Będzie też osobne wejście dla pacjentów, którzy przywożeni są do szpitala przez ratowników karetkami.
Z kolei dzięki nowej wiacie bezpośrednio przed wejściem do oddziału będą mogły zatrzymać się jednocześnie dwa ambulanse, co ułatwi pracę ratownikom. W tej chwili karetki mogły stać tylko jedna za drugą. Koszt tej inwestycji to 1,6 mln zł. Ponadto SOR wzbogacił się w tym roku o nowe wyposażenie w sumie za 3,5 mln zł.
Remont na finiszu
Wcześniej ma zakończyć się remont oddziałów ginekologiczno-położniczego i noworodkowego. Gotowy jest blok porodowy.
Niezależnie od tego przyszłe mamy cały czas są przyjmowane do porodów w oświęcimskim szpitalu. - Chciałabym rodzić w naszym szpitalu. Mam nadzieję, że do tego czasu remonty się zakończą. Termin mam na grudzień - mówi pani Marta.
Dyrektor Sabina Bigos-Jaworowska zapowiada, że cała inwestycja będzie zakończona do 15 listopada br. Jej koszt to ponad 8 mln zł, z czego 75 proc. stanowi dofinansowanie unijne, a 25 proc. środki powiatu oświęcimskiego.
Modernizacje i remonty
Szpitalny Oddział Ratunkowy w ZOZ Oświęcim był remontowany w 2001 roku. Potem po zmianie wymagań ze strony Ministerstwa Zdrowia został ponownie zmodernizowany w 2011 roku. Wówczas za kwotę ponad 6 mln zł oddzielono izbę przyjęć od właściwego oddziału ratunkowego. W ramach inwestycji powstało także lądowisko dla helikopterów medycznych.
Oddział psychiatrii już po przebudowie
W czerwcu br. zakończyła się przebudowa oddziału psychosomatyki i psychiatrii. Obecnie może on przyjąć 40 pacjentów. Do ich dyspozycji są sale jedno- i dwu- i trzyosobowe z łazienkami oraz nowa część terapeutyczna, która zapewnia pacjentom skuteczniejszy powrót do zdrowia. W ramach inwestycji utworzony został także oddział dziennego pobytu. Ponadto przed budynkiem znajduje się część rekreacyjna - ogród z ławkami i altaną, gdzie pacjenci mogą zrelaksować się na świeżym powietrzu. Inwestycja pochłonęła blisko 5,3 mln złotych, 75 proc. tej kwoty stanowiły środki unijne, pozostałe środki wyłożyło Starostwo Powiatowe w Oświęcimiu.
Oświęcim. Pacjenci i personel oddziałów wewnętrznych szpital...
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
