Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim Śmieci zalegają na chodnikach. Kto je w końcu posprząta?

Sławomir Bromboszcz
Fot. Adam Wojnar/Polskapresse
Butelki po alkoholu, opakowania po jedzeniu oraz niedopałki szpecą zakątki w centrum Oświęcimia. Służby sprzątające obiecują poprawę.

Przy głównych ulicach jest czysto. Stoi tam wiele koszy na śmieci, a ulice są regularnie sprzątane. Tak dobrze sytuacja nie wygląda jednak przy bocznych uliczkach. Przykładem jest ul. Jana Bosko przy Sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych. - Spacerują tędy zagraniczni turyści, ludzie chodzą do kościoła, a na chodniku leżą śmieci. To wstyd - mówi Halina Mańka z pobliskiego kiosku. Jak dodaje, pracuje tu od trzech miesięcy i cały czas w tym miejscu jest problem z utrzymaniem czystości.

Nasi dziennikarze przechodzili tędy kilka razy w ciągu ostatniego tygodnia. Cały czas widzieli te same śmieci i w tych samych miejscach - puste butelki po alkoholu, pojemniki po jogurtach, paczki po papierosach oraz opakowania po produktach spożywczych. Dodatkowo śmieci przykrywają suche liście. Te, które wiatr przeniesie na główną ulicę - Władysława Jagiełły są zabierane przez pracowników Zakładu Usług Komunalnych, który zajmuje się utrzymaniem czystości w mieście.

- Nie będę tego sama sprzątać. Od tego są służby, które za to biorą pieniądze - dodaje Halina Mańka.

W ZUK zapewniają, że centrum miasta, w tym ul. Jana Bosko, powinno być sprzątane dwa razy w tygodniu w poniedziałki i piątki. Pracownicy mają zbierać zarówno liście, jak i pozostałe śmieci. Jak widać ul. Jana Bosko często omijają. W ZUK-u obiecują, że wezmą się do pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski