Na wysypisku powstała kolejna komora do składowania śmieci, a kompostownia powiększyła się o dwa bioreaktory. Ponadto spółka wzbogaciła się o nowe instalacje do sortowania odpadów i nowoczesny sprzęt. Całość kosztowała 22 mln zł.
- Najistotniejszym efektem tego przedsięwzięcia jest wyraźne ograniczenie ilości odpadów przeznaczonych do składowania - zaznacza Adam Byrdziak, prezes spółki. - W jeszcze większym stopniu będziemy przetwarzać odpady do ponownego zagospodarowania, jak makulatura, szkło, tworzywa sztuczne czy złom.
Część śmieci, które nie nadają się do powtórnego wykorzystania, przekazywana jest firmom produkującym paliwa alternatywne. W efekcie nowa komora na śmieci wystarczy na co najmniej 15 lat. Na zakończoną inwestycję spółka zdobyła unijne dofinansowania w wysokości 85 proc. kosztów. Andrzej Bojarski, zastępca prezydenta miasta podkreśla, że w ten sposób problem odpadów rozwiązywany jest od początku do końca na miejscu. - Ich transport do innego miasta wiązałby się z większymi kosztami, a tym samym mieszkańcy musieliby płacić więcej za śmieci - mówi.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
