Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszczędzanie energii to inwestycja w przyszłość! Debata "Dziennika Polskiego" i "Gazety Krakowskiej"

Redakcja
KAZIMIERZ KOPROWSKI, prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie
KAZIMIERZ KOPROWSKI, prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie Paweł Kicka
- Oszczędzanie energii jest nie tylko wartością ideologiczną, ale konkretną, wymuszoną wręcz potrzebą. Musimy oszczędzać dla własnego komfortu i dla uniezależnienia się od tych, którzy chcieliby nam zagrozić. Poza tym oszczędzać warto: aby cokolwiek osiągnąć, aby czerpać radość z życia, trzeba posiadać odpowiednie środki finansowe. Oszczędzanie energii przysparza nam tych środków, nie ujmuje – zaznacza KAZIMIERZ KOPROWSKI, prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie

ZOBACZ NASZ DODATEK SPECJALNY - CENA ENERGII

- Czy WFOŚiGW ma odpowiednie „narzędzia”, aby wesprzeć Małopolan w oszczędzaniu energii?
- Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie ma w ofercie wiele instrumentów wspierania działań o charakterze ekologicznym - dedykowanych tak przedsiębiorstwom, instytucjom samorządowym, jak i indywidualnym beneficjentom. Bardzo ważną rolę pełnią w tej kwestii Doradcy Energetyczni. Nieustannie prowadzą szkolenia, pomagają samorządom, przedsiębiorcom oraz osobom indywidualnym wybrać odpowiednią formę wsparcia i promują rozwiązania przynoszące najlepsze efekty ekologiczne i inwestycyjne. Ich rola w procesie promowania oszczędności i efektywności energetycznej jest nie do przecenienia. Pomocą w tym zakresie służą także pracownicy merytoryczni funduszu, odpowiadający za określone programy dofinansowań, dotacji i pożyczek. Na poziomie wsparcia przedsiębiorców, instytucji, organów samorządowych i innych beneficjentów - WFOŚiGW w Krakowie ma naprawdę wiele do zaoferowania.

W gronie beneficjentów indywidualnych największe zainteresowanie budzi program Czyste Powietrze: program termomodernizacyjny o niespotykanym w dziejach Polski zasięgu i efektywności. To dzięki niemu w samej Małopolsce zlikwidowano już tysiące szkodliwych dla środowiska źródeł ciepła - pieców i „kopciuchów”, które emitowały ogromną ilość zanieczyszczeń i negatywnie wpływały na otoczenie. W ramach tego programu wypłaciliśmy już ponad 450 milionów złotych, a więcej niż drugie tyle oczekuje na zakończenie prowadzonych inwestycji.

- Czy to się przekłada na oszczędności?
- Tak, i to w dużym stopniu. Wymiana źródeł ciepła generuje realne oszczędności dla użytkownika na wielu poziomach. Nowe i nowoczesne piece zużywają mniej paliw, są bardziej wydajne, więc koszt ogrzewania domu czy ciepłej wody znacząco spada. Możliwość wymiany okien i drzwi wejściowych, docieplenie ścian, podłóg i stropów - na które program także pozwala - sprawia, że koszty ogrzewania domu ponownie mogą istotnie spaść. Mamy tu więc do czynienia z sytuacją, gdy program o charakterze ekologicznym - skupiony na ochronie środowiska - pomaga równocześnie podnosić komfort życia oraz istotnie zmniejszać wydatki na ogrzewanie domu i ciepłej wody użytkowej.

- Program Czyste Powietrze...
- ...skierowany jest do osób o niższych dochodach, obowiązują w nim limity kwotowe przychodów wszystkich mieszkańców gospodarstwa domowego. Dla tych, którzy zarabiają więcej, ale także chcieliby uzyskać wsparcie w termomodernizacji domu, uruchomiliśmy program JAWOR 2. To bardzo korzystne rozwiązanie, szczególnie obecnie, gdy mierzymy się z utrudnieniami na rynku kredytów i niepewnością związaną z ich zmiennym oprocentowaniem. JAWOR 2 to pożyczka z oprocentowaniem stałym, na dodatek bardzo niskim, bo wynoszącym tylko 5 proc. Pożyczkę otrzymać można na kwotę od 10 do 150 tys. zł, a spłacać ją można przez 10 lat. Jeżeli więc ktoś nie może skorzystać z Czystego Powietrza, ale pragnie zainwestować w przedsięwzięcie, które w zasadzie będzie się samo spłacać dzięki niższym rachunkom, pożyczka z programu JAWOR 2 jest dla niego rozwiązaniem wręcz idealnym.

Gminy, we współpracy z ich mieszkańcami, mogą również skorzystać z programu Ciepłe Mieszkanie. Służy on termomodernizacji w budynkach wielorodzinnych. Uruchomiony został niedawno, w ubiegłym roku, ale już podpisaliśmy umowy z kilkunastoma gminami na kwotę niemal 27 mln złotych. I mamy nadzieję, że będzie ich dużo więcej.

W kwestiach inwestycji wymagających zaangażowania większych środków finansowych, Fundusz ma też możliwość rekomendowania przedsięwzięć o najwyższych walorach proekologicznych do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który dysponuje potencjałem wsparcia takich przedsięwzięć. Mamy zatem wiele mechanizmów wsparcia, dedykowanych wielu odbiorcom. Zachęcamy do kontaktu z Funduszem i do ich wykorzystywania.

- Oszczędzaniu energii sprzyja wielka fala renowacji starych budynków, za którą Państwo również stoicie. Czy w tej dziedzinie wiele jest jeszcze do zrobienia?
- Bardzo wiele udało się osiągnąć. Przede wszystkim powoli, lecz systematycznie zmienia się podejście Polaków do kwestii łączenia działań na rzecz ochrony środowiska naturalnego z oszczędnością energii, zasobów energetycznych itp. WFOŚiGW w Krakowie jest w Polsce liderem w zakresie łącznej kwoty wypłaconych dofinansowań w programie Czyste Powietrze. To oznacza, że mieszkańcy Małopolski naprawdę zaangażowali się w realizację inwestycji termomodernizacyjnych. Ale nie da się ukryć, że nasze lokalne sukcesy, tak jak i rezultaty osiągnięte wspólnie w ujęciu krajowym, nadal stanowią początkowy etap przeobrażania rzeczywistości zastanej. Do wymiany wysokoemisyjnych źródeł ciepła trzeba przekonać jeszcze szersze rzesze właścicieli gospodarstw domowych. Przedsiębiorstwa, z natury rzeczy ukierunkowane na zysk, także muszą przyjąć na siebie odpowiedzialność za ochronę środowiska. W jeszcze większym stopniu niż dotąd. Ich dotychczasowe działania są bowiem wartościowe, ale świat postawił nas dość niespodziewanie przed większą liczbą wyzwań w tym zakresie. Musimy dostosować do nich sposób funkcjonowania, zmodyfikować utarte przyzwyczajenia i przekonania.

- Ekologia, kwestie globalnych zmian klimatu czy ochrony środowiska w warunkach lokalnych, wymagają od nas zrozumienia, że wszystko ma swoją cenę?
- Ceną za rozwój technologiczny i przemysłowy jest m.in. proces niekorzystnych zmian klimatycznych. Ułatwienia, z których korzysta indywidualnie każdy z nas, także opierają się na wykorzystaniu zasobów energetycznych – aby bowiem korzystać z elektronicznych innowacji, trzeba użytkować więcej energii. Nie chodzi jednak o to, by rezygnować z nowoczesnych rozwiązań, lecz o umiejętne ich użytkowanie. W ujęciu nam samym najbliższym, niezbędna jest termomodernizacja domów jednorodzinnych, budynków wielorodzinnych, ale także urzędów, instytucji użyteczności publicznej czy przedsiębiorstw. To tym ważniejsze, że niesie ze sobą zarówno korzystny efekt ekologiczny, jak i znaczące oszczędności już dziś i na wiele kolejnych lat.

W szerszym i przyszłościowym ujęciu – potrzebujemy coraz większej liczby innowacji, projektów skutkujących zmniejszenie zużycia energii lub zastąpienia dotychczasowych jej źródeł innymi, nie generującymi zagrożeń środowiskowych. Potrzebujemy rozwiązań na miarę fotowoltaiki czy wykorzystania energii geotermalnej oraz takich, które przerosną nawet te wspomniane rozwiązania. Wówczas być może wreszcie poczujemy, że udało nam się dokonać wielkiej, korzystnej i trwałej zmiany na lepsze.

- Czy przed WFOŚiGW w Krakowie jeszcze dużo pracy, oczywiście jeśli chodzi o oszczędzanie energii?
- Pracy z pewnością nam nie zabraknie. Obecnie najwięcej energii i zasobów ludzkich pochłania program Czyste Powietrze. Zakończyć się ma w 2030 roku, ale jeśli finalnie okaże się tak efektywny, jak zaplanowano - nie można wykluczyć jego przedłużenia. Istnieją również inne przyszłościowe rozwiązania, które już obecnie brane są pod uwagę lub wręcz szczegółowo opracowywane przez ekspertów efektywności energetycznej powiązanej z ekologią. Nie zdradzając szczegółów, można stwierdzić, że zadań nie będzie nam ubywać, lecz przeciwnie - będzie ich coraz więcej.

Zresztą… ochrona środowiska nie jest zadaniem, które w jakimkolwiek momencie można byłoby uznać za zakończone, zamknięte i możliwe do odstawienia na półkę. Ochrona środowiska to proces: taki, który miał swój początek, ale nie będzie mieć końca, bo musi trwać i skupiać na sobie uwagę w sposób nieprzerwany. Każda zmiana w rzeczywistości, która nas otacza może mieć dobry bądź niekorzystny wpływ na środowisko. To pociąga za sobą obowiązek stania na straży, czujnego czuwania i reagowania oraz nieustannego prowadzenia przedsięwzięć, które pomogą nam odnowić i odzyskać to, co działalność człowieka zdołała zaburzyć, gdy ludzkość nadmiernie skupiła się na realizacji zysków.

Kto wie, czy z czasem nie zmienią się zadania WFOŚiGW albo czy życie nie wymusi stworzenia wielu innych podmiotów realizujących podobne cele na wyznaczonym im wycinku rzeczywistości. Dodajmy do tego, że nawet gdybyśmy uzyskali optymalną sytuację w zachowaniu równowagi między pędem cywilizacyjnym a ochroną środowiska, nadal pozostawać będzie olbrzymi obszar edukacji ekologicznej, którą trzeba prowadzić, by nie dopuścić do powtórzenia błędów przeszłości. Działania prośrodowiskowe to taka forma aktywności, która nigdy nie straci na znaczeniu i zawsze wymagać będzie zaangażowania wielu ludzi. Od inicjatyw indywidualnych i stowarzyszeniowych, aż po te instytucjonalne.

- Działania energooszczędne to oczywiście inwestycja w naszą przyszłość. Ale też koszt, niekiedy dość spory. Czy to nam się opłaci?
- Oszczędzanie energii to inwestycja w obniżanie kosztów życia. Na dodatek inwestycja, która zwraca się szybko lub wręcz spłaca się sama, bo nawet kredytowana czy związana z pożyczką z funduszu, generuje takie oszczędności, dzięki którym koszt przedsięwzięcia staje się niemalże nieodczuwalny. A jest to koszt poniesiony raz, spłacany tylko przez jakiś czas, natomiast gwarantujący nam spokój i niższe rachunki na wiele kolejnych lat.

Tak, termomodernizacja bardzo się opłaca. Im bardziej skupia się na ekologicznych paliwach i źródłach energii, tym większą daje nam niezależność. I tym więcej przyniesie zysków w przyszłości. Trudno więc oceniać inwestycje w energooszczędność jedynie w kategoriach kosztu, należałoby ją postrzegać przez pryzmat zysków, które przyniesie. Bo koszt jest niewielki w stosunku do prognozowanych (i jak najbardziej realnych) korzyści.

- Czy Dzień Oszczędzania Energii, a więc przypominanie o oszczędzaniu energii, jest potrzebny? Czy może to pewna fanaberia?
- Trudno mówić o fanaberii, gdy mamy świadomość, że zasoby energetyczne nie są niewyczerpywalne, a dostęp do źródeł energii - tak jak obecnie - może nagle stać się elementem agresywnej polityki jakiegoś kraju, stanowiąc zagrożenie dla każdego z nas. Oszczędzanie energii przynosi nam wiele korzyści: środowiskowych, osobistych, wspólnotowych w ujęciu społecznym. Dziś jest zresztą nie tylko wartością ideologiczną, ale konkretną, wymuszoną wręcz potrzebą.

Musimy oszczędzać dla własnego komfortu i dla uniezależnienia się od tych, którzy chcieliby nam zagrozić. Poza tym oszczędzać warto: aby cokolwiek osiągnąć, aby czerpać radość z życia, trzeba posiadać odpowiednie środki finansowe. Oszczędzanie energii przysparza nam tych środków, nie ujmuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski