Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Otto ukradł, oddał Horst

Piotr Subik
Piotr Subik
Dr Magdalena Ogórek z odzyskaną akwarelą z XIX wieku
Dr Magdalena Ogórek z odzyskaną akwarelą z XIX wieku Fot. facebook Magdaleny Ogórek
Trzy dzieła sztuki zrabowane podczas okupacji wróciły do Krakowa. To efekt dwuletnich starań historyczki i dziennikarki dr Magdaleny Ogórek. Zwrócił je Horst von Wächter, syn wysokiej rangi funkcjonariusza Trzeciej Rzeszy.

- To nie były łatwe rozmowy. Ale dobrą stroną Horsta von Wächtera jest to, że mimo iż mamy odmienną ocenę tego, co wydarzyło się podczas wojny, odkąd zaczęłam go zachęcać do zwrotu dzieł sztuki, uznał, że skoro zostały zabrane z Krakowa, to do Krakowa powinny wrócić. I cieszę się, że tak się stało - mówi „Dziennikowi Polskiemu” dr Magdalena Ogórek, historyk, dziennikarka, a w 2015 r. kandydatka Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta.

To właśnie dzięki jej zaangażowaniu syn byłego gubernatora dystryktu krakowskiego Ottona von Wächtera przekazał w ręce wojewody małopolskiego Józefa Pilcha trzy dzieła sztuki zrabowane podczas okupacji. Chodzi o mapę Rzeczpospolitej Obojga Narodów z XVIII w. (jest wbudowana w blat niskiego stolika na kółkach), miedzioryt przedstawiający Kraków (prawdopodobnie z XVI w.) oraz najcenniejszą XIX-wieczną akwarelę z wizerunkiem należącego przed wojną do rodziny Potockich Pałacu pod Baranami. Najprawdopodobniej wyszła spod ręki Julii z Potockich, wnuczki Jana Potockiego, który był autorem m.in. „Pamiętnika znalezionego w Saragossie”.

Pałac Potockich w Rynku Głównym był podczas wojny siedzibą urzędu gubernatora Ottona von Wächtera. A udział w wywiezieniu dzieł z Krakowa miała również jego żona Charlotte. To ona na odwrocie akwareli Julii Potockiej zapisała odręcznie „Widok Pałacu Potockich - zabrane z Krakowa w 1939 r.”.

Podczas spotkania u wojewody Horst von Wächter zaapelował do swych rodaków posiadających zrabowane dzieła sztuki, by podążali jego śladem.

Teraz wszystkie zwrócone artefakty zostaną przekazane małopolskiemu wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków. To jego specjaliści dokonają ich wnikliwej analizy. Co będzie z nimi dalej, nie wiadomo. Prawdopodobne jest, że pozostaną w Krakowie.

- Te dzieła zbyt długo znajdowały sie w zaciszu domowym, aby ukrywać je przed amatorami sztuki i turystami - mówi Józef Pilch.

Na trop skradzionych dzieł sztuki dr Magdalena Ogórek trafiła dwa lata temu, podczas poszukiwań innego obrazu wywiezionego przez Wächterów - „Walki karnawału z postem” Pietera Bruegela (w Wiedniu znajduje się jego druga wersja). Tego nie udało się odnaleźć, ale historyczka nie rezygnuje ze starań. Czy inne dzieła sztuki z Polski znajdują się wciąż w rękach Horsta von Wächtera?

- Nie znam zawartości piwnic i strychu w jego zamku Hagenberg. Ale w archiwach domowych, które mi udostępnił, jest sporo informacji o wielu innych obrazach, które niestety jeszcze podczas wojny zmieniły właścicieli - mówi dr Magdalena Ogórek.

Otto von Wächter był Austriakiem, generałem SS, odpowiadał między innymi za założenie getta w Krakowie i brutalną likwidację getta we Lwowie. Od kilku lat jego syn, Horst, przyjeżdża do Krakowa, by historyków z IPN przekonać, że jego ojciec był „dobrym nazistą”. Ci są jednak przekonani, że stanowił część zbrodniczej machiny Trzeciej Rzeszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski