Zanim bowiem wybitny dyrygent poprowadził "Kyrie op. 83 na chór mieszany, perkusję, fortepian i orkiestrę smyczkową" Henryka Mikołaja Góreckiego, "IV koncert organowy" Tadeusza Machla - dyrygował nim właśnie w czerwcu 1964 roku oraz "IX symfonię" Beethovena, odebrał od prezydenta Krakowa, prof. Jacka Majchrowskiego odznakę "Za zasługi dla miasta Krakowa", a od Bogusława Mąsiora, wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Małopolskiego, medal "Za zasługi dla Małopolski".
- Maestro Wit jest krakowianinem, ale tak naprawdę obywatelem świata, dyrygującym na najlepszych scenach, nagrywającym w najlepszych wytwórniach. Ale nigdy nie zapomniał o Krakowie, o miejscu, w którym debiutował - mówił prof. Majchrowski.
- Powiem państwu szczerze, że czuję się dzisiaj szczęśliwy, gdyż nie ma większej radości dla każdego artysty, dla każdego człowieka, niż być docenionym przez swoje rodzinne miasto - mówił Antoni Wit.
Przepiękny koncert, który zamykało dzieło Beethovena - z solistami: Andrzejem Białko, Ewą Biegas, Ewą Marciniec, Nikolayem Dorozhinem i Tomaszem Koniecznym - wieńczyła niesamowita owacja na stojąco, połączona z wyjątkowym entuzjazmem publiczności; wydawało się, że aplauz nigdy się nie skończy.
A potem podczas bankietu były fanfary odegrane przez filharmonicznych puzonistów, były toasty wznoszone przez wojewodę Jerzego Millera i dyr. Filharmonii Bogdana Toszę, i gratulacje...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?