Ożyła Przemsza

SYP
POWIAT. Suche od ponad trzydziestu lat koryto Białej Przemszy od źródeł w okolicach Cieplic, do miejsca gdzie łączy się z płynącą od Wolbromia rzeką Centarą, jest pełne wody. Czyżby zmniejszył się lej depresyjny, jaki powstał w wyniku eksploatacji górniczej i który doprowadził do wyschnięcia źródeł Przemszy?

- To, że uaktywniły się źródła Przemszy, to efekt anomalii hydrologicznych, z jakimi mamy do czynienia w tym roku. W wyniku obfitych opadów deszczu, poziom wód gruntowych podniósł się w niektórych miejscach prawie o 2 metry. Dlatego w źródłach Przemszy wytworzył się tzw. ponik, czyli źródło okresowe. Kiedy przyjdzie suchy rok, źródło znów wyschnie i woda przestanie płynąć - tłumaczy Józef Niewdana, emerytowany geolog ZGH "Bolesław", a obecnie prezes stowarzyszenia "Szansa Białej Przemszy".

Lej depresyjny wokół kopalni ZGH "Bolesław" liczy prawie 400 km kw. i łączy się innym lejem, jaki wytworzył się wokół ujęcia głębinowego w Błędowie, z którego pompuje się tyle wody ile z olkuskich kopalni. Każdej minuty do kopalnianych chodników napływa 250 m sześć. wody, którą trzeba wypompować na powierzchnię, aby móc prowadzić eksploatację. Rocznie do zasilenia pomp potrzeba 110 GWh energii elektrycznej. Czy zamknięcie kopalń "Bolesław" i "Olkusz" nie mogło jednak spowodować zmniejszenia się leja depresyjnego i stałego podniesienia lustra wód podziemnych?

- To mało prawdopodobne. Kopalnia "Bolesław" była dość płytka, a woda z zamkniętej kopalni "Olkusz" nadal jest pompowana, gdyż z chodników kopalni "Pomorzany" jest tam eksploatowany tzw. podpoziom. Jeśli wyczerpią się złoża rud cynku i ołowiu i dojdzie do zatopienia kopalni, to samoczynna likwidacja leja depresyjnego potrwa kilkanaście lat. Ten rok jest tak wyjątkowy, że przed miesiącem z naszych kopalń trzeba było pompować o 20 proc. więcej wody, niż zwykle - mówi Józef Niewdana.

O tym, jakie będą skutki zatopienia kopalń dla mieszkańców znacznej części powiatu mówi opracowanie "Społeczne i środowiskowe skutki likwidacji kopalni ZGH Bolesław S.A. przez ich zatopienie" zamówione przez ZGH "Bolesław".

Przypuszcza się, że odrodzą się źródła, które zanikły po rozpoczęciu eksploatacji górniczej na wielką skalę. Problemy mogą mieć właściciele nowych domów postawionych na dawnych, wyschniętych bagnach i torfowiskach, a także naturalnych ciekach wodnych.

(SYP)

FORUM LOKALNEGO BIZNESU - Mirela Paterok

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski
Dodaj ogłoszenie