Pacjenci w zimnie czekali na lekarzy

Sezon grzewczy w budynku Małopolskiego Zespołu Przychodni Specjalistycznych rozpoczął się dopiero w poniedziałkowe popołudnie. Wcześniej w placówce trwał remont instalacji grzewczej, który dodatkowo przedłużyła awaria jednej z rur. Pacjenci od początku jesiennych chłodów zmuszeni więc byli czekać na wizytę u specjalisty na zimnych korytarzach.

Pracownicy MZPS winą za zaistniałą sytuację obarczają Zarząd Budynków Komunalnych. - Przyjmujemy dziennie tłumy pacjentów, a przy ośmiu stopniach nie da się pracować. Zgłaszaliśmy do ZBK awarię kotłowni już wiosną, ale oni za remont zabrali się dopiero teraz, po naszych kolejnych skargach - mówi Barbara Garcarz-Kłodzińska, prezes Przychodni Specjalistycznych „DIAB - END - COR”, jednej z kilku działających przy ul. Batorego.

W ZBK tłumaczą, że z remontem przed jesienią nie zdążyli, bo decyzję o pieniądzach na jego finansowanie wydać musiał wojewoda małopolski. Budynek jest bowiem własnością Skarbu Państwa. - Pieniądze na ten cel udało się pozyskać dopiero pod koniec sierpnia i po przeprowadzeniu niezbędnych procedur na miejscu od razu ruszyły prace. Na dzień dzisiejszy instalacja grzewcza już działa i w budynku jest ciepło - zapewnia Anna Nowak, kierownik referatu organizacji zarządu i kadr Zarządu Budynków Komunalnych w Krakowie.