Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjent już nie będzie piłeczką pingpongową?

Dorota Stec-Fus
Na sporach najwięcej tracą pacjenci
Na sporach najwięcej tracą pacjenci Fot. Janusz Wójtowicz
Zdrowie. Wreszcie powstała wykładnia spornych przepisów.

O wykładnię przepisów regulujących obowiązki lekarzy POZ i szpitali wystąpiło do NFZ Kolegium Zakładów Lecznictwa Otwartego. Czy wreszcie ustalą, kto ma sfinansować badania?

- Po ustaleniu terminu zabiegu pani w rejestracji wręczyła mi karteczkę z wykazem badań, które tuż przed operacją ma mi wykonać lekarz POZ. Tymczasem on stwierdził, że obowiązek ten spoczywa na szpitalu? Co mam robić? Czy szpital odeśle mnie z kwitkiem? - pyta zmartwiona Czytelniczka i zastanawia się, czy nie zapłacić z własnej kieszeni za „sporne” badania.

Ale jak wyjaśnia Rafał Janiszewski, ekspert do spraw szpitali, w świetle prawa sporu nie ma, bo z powodu braku wyników zabiegu odwołać nie wolno. - Lekarz POZ ma obowiązek wykonać tylko te badania, które uzasadniają wystawienie skierowania na zabieg. Wszystkie inne musi przeprowadzić szpital - podkreśla ekspert.

Problem nie jest nowy, bo swoisty ping-pong pomiędzy POZ a lecznicami i ambulatoriami specjalistycznymi trwa od lat. Ostatnio jednak sygnałów od zaniepokojonych Czytelników przybywa. - Problem nabrzmiewa, bo zarówno szpitale, jak i lekarze rodzinni mają coraz mniej pieniędzy i chcą tą drogą zaoszczędzić. Kto na tym traci? Rzecz jasna, pacjent - komentuje Sabina Bigos-Jaworowska, prezes Stowarzyszenia Szpitali Małopolski. W jej ocenie winni tych sytuacji w stopniu nie mniejszym są lekarze POZ. - Częstokroć na skierowaniu do szpitala wypisują jedynie „proszę objąć opieką”. A na jakiej podstawie? Przecież mają obowiązek uzasadnić to diagnostyką! - denerwuje się Bigos-Jaworowska. Bywa też, że współwinni są pacjenci. - Dominuje wśród nich przekonanie, że każde badanie musi przeprowadzić lekarz specjalista i nierzadko wręcz wymuszają skierowania na lekarzach POZ. Tymczasem ci są odpowiednio przygotowani do wykonywania diagnostyki - mówi pani prezes.

Dr Jerzy Radziszowski z Kolegium Zakładów Lecznictwa Otwartego w Krakowie (KZLO) wskazuje na bardzo kłopotliwą, zajmującą czas i lekarzowi POZ, i pacjentowi kwestię wystawiania zwolnień lekarskich. - Szpitalne oddziały ratunkowe, wypisując chorego do domu, po zwolnienie kierują go do nas. A to jest sprzeczne z przepisami! - podkreśla Radziszowski. Poinformował nas, że kolegium przygotowuje ulotki, które jasno poinformują pacjentów o ich prawach.

***

NFZ rozsądził

Co musi Poz, a co szpital. Lekarz POZ, kierując pacjenta do szpitala, zobowiązany jest do wykonania i przekazania do szpitala wyników niezbędnych badań diagnostycznych.(...) W przypadku zakwalifikowania pacjenta na oddział szpitalny, w tym także na leczenie operacyjne(...), wszystkie inne badania dodatkowe odbywają się w warunkach szpitalnych.(...)

WIDEO: Ratownik medyczny: Świeżej rany nie zalewamy wodą utlenioną!

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski