Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjent wykrwawił się, bo połknął wykałaczkę

Paweł Szeliga
Limanowa. Zakopiańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci pacjenta w szpitalu w Limanowej. Sekcja wykazała, że połknął wykałaczkę.

W lutym 2013 r. w toalecie oddziału wewnętrznego szpitala w Limanowej wykrwawił się 38-letni pacjent. Mimo natychmiastowej reakcji lekarzy mężczyzny nie udało się uratować.

Zakopiańska prokuratura wszczęła wówczas śledztwo w sprawie narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Podejrzewano, że nie dochowano należytej staranności w diagnozowaniu chorego, przebywającego na oddziale przez tydzień, od 12 do 19 lutego.

Tymczasem sekcja zwłok wykazała, że 38-latek połknął wykałaczkę. Według biegłych za śmierć pacjenta nie można winić personelu medycznego, więc śledztwo umorzono.

- Z dokumentacji wynika, że 38-latkowi dwukrotnie wykonano badanie USG, przeprowadzono też badanie tomograficzne - mówi Zbigniew Gabryś, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - Nie wykazały obecności ciała obcego w organizmie.

Nie wiadomo, kiedy pacjent połknął wykałaczkę. W momencie przyjmowania na oddział na pewno nie sygnalizował lekarzom, że mogło dojść do takiego zdarzenia. Uskarżał się jedynie na ból brzucha, którego przyczyny nie można było zdiagnozować.

Po wszczęciu śledztwa zawieszono je na rok. Powodem było oczekiwanie na ekspertyzę biegłych, analizujących materiały z sekcji i przebieg leczenia.

W kwietniu 2014 r. postępowanie umorzono, gdyż nie dopatrzono się winy lekarzy. Tę decyzję zaskarżyła rodzina zmarłego, więc sąd w Limanowej nakazał kontynuowanie śledztwa. Umorzono je, już prawomocnie, po uzyskaniu uzupełniającej opinii biegłych.

W tej sytuacji rodzina może jedynie wystąpić z prywatnym aktem oskarżenia. Nie wiadomo, czy to zrobi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski