Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paczółtowice. Alojzy Kaczmarczyk został stracony. Ale żył dla wolności, bo tak był wychowany

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Alojzy Kaczmarczyk w czasach służby w Legionach Polskich
Alojzy Kaczmarczyk w czasach służby w Legionach Polskich Fot. Z archiwum rodzinnego/IPN
Historia. Człowiek z Paczółtowic jest jednym z tych bohaterów, których co miesiąc IPN przedstawia w roku stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę. To wielki patriota i legionista Alojzy Kaczmarczyk. W jego rodzinnej wiosce przypomina o nim tablica w murze kościelnym.

Rodzina Alojzego Kaczmarczyka długo nie wiedziała co się z nim dzieje. A miał w Paczółtowicach licznych krewnych. Ojciec Józef prowadził nieduże gospodarstwo rolne, a matka Balbina była akuszerką. Alojzy był jednym z ich siedmiu synów.

- Po II wojnie jego najbliżsi ciągle mieli cień nadziei, że się odezwie, że żyje. A on od dawna nie żył, został stracony i nie wiadomo nawet, gdzie go pochowano. Do dziś rodzina tego nie wie, jest tylko symboliczny grób na cmentarzu Rakowickim - mówi Teresa Mikołajska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Paczółtowicach, która stara się zainteresować swoich uczniów postacią miejscowego legionisty. Wyszukuje stare dokumenty, bo tu w małej, wiejskiej szkole Alojzy rozpoczynał edukację. Pani dyrektor wskazuje katalog z wykazem klasyfikacyjnym z roku szkolnego 1905/6. Alojzy miał wtedy 9 lat. Oceny na świadectwie miał bardzo dobre i dobre. W rubryce obyczaje nauczyciele wpisali mu: chwalebne, a w rubryce pilność napisali: wytrwała.

Potem część rodziny wyprowadziła się z Paczółtowic. Ci, który zostali to już tylko dalecy krewni. - Ale taki bohater jak on był wzorem dla tutejszych młodych ludzi, stąd wyszło wielu legionistów, w czasie okupacji rozwinięta była działalność konspiracyjna, a 119 paczółtowiczan było w AK. Jestem przekonany, że to wszystko było pod dużym wpływem Kaczmarczyka - mówi Andrzej Furmanik, miejscowy pasjonat historii. Jest jedną z nielicznych osób, które jednym tchem wyliczają zasługi paczółtowickiego legionisty.

Z czasem wioska zapomniała o swoim bohaterze. Choć ktoś ciągle pali znicze przy tablicy wmurowanej w kościelny mur. Tam czasem dyrektorka szkoły prowadzi uczniów.

Teraz, w roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości, Oddział IPN w Krakowie ogłosił Alojzego Kaczmarczyka bohaterem lutego i zadbał, by go przypomnieć. Z zaangażowaniem robi to dr hab. Filip Musiał, dyrektor Oddziału IPN w Krakowie, który opublikował biogram Kaczmarczyka w tomie „Konspiracja i opór społeczny w Polsce 1944-1956. Słownik biograficzny”.

- Alojzy Kaczmarczyk bardzo szybko, jako kilkunastoletni chłopiec, zaczął angażować się w działalność Zarzewia drużyn strzeleckich, których został instruktorem i po wybuchu I wojny światowej w naturalny sposób trafił do legionów, wraz z I Brygadą przeszedł długi szlak bojowy - opowiada dr Musiał. - Kaczmarczyk, bohater lutego, był wychowany do wolności - zaznacza.

Dyrektor krakowskiego oddziału IPN podkreśla, że dla Kaczmarczyka i ludzi z jego pokolenia służba wolnej Polsce była oczywistością.

Kaczmarczyk w czasie I wojny zachorował na serce i z frontu wrócił do Krakowa. Robił karierę w administracji i działał w konspiracji. Pracował w Wilnie w oddziale Banku Polskiego i studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Stefana Batorego. Pracował w Urzędzie Wojewódzkim w Wilnie, potem został starostą powiatowym w Białymstoku, Wołkowysku, Suwałkach i Puławach, był też wicewojewodą w Stanisławowie i Nowogródku. W czasie II wojny wrócił do Krakowa. Złożył przysięgę Związku Walki Zbrojnej, pełnił również wysokie funkcje administracyjne Armii Krajowej.

Niemcy go aresztowali i osadzili na zamku w Lublinie, ale wrócił do podziemia krakowskiego. Był szefem Wydziału Wojskowego Komendy Okręgu AK Kraków. 25 marca 1944 r. został aresztowany, dwa razy opuszczał więzienie przekazując listy władz niemieckich do KG AK, a właściwie wykorzystywał okazję, by ostrzegać działaczy AK. Za drugim razem ukrył się w Warszawie. Stamtąd z córkę został wywieziony do KL Gross-Rosen, potem do KL Mauthausen. W 1945 r. wrócił do kraju i działalności konspiracyjnej w związku Wolność i Niepodległość.

Ponownie zatrzymano go 19 września 1946 r. na ulicy. Trafił do więzienia Warszawa-Mokotów, a potem przywieziono do Krakowa organizując mu pokazowy proces. Został skazany na karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze oraz przepadek mienia. Alojzego Kaczmarczyka stracono 13 listopada 1947 r. w więzieniu Montelupich w Krakowie. Sąd Warszawski Okręgu Wojskowego w 1992 r. unieważnił wydany na niego wyrok uznając, że działał na rzecz niepodległości Polski.

Alojzy Kaczmarczyk

Rodzina i edukacja. Urodził się 31 maja 1896 r. w Paczółtowicach koło Krzeszowic. W rodzinnej wsi ukończył szkołę powszechną w 1908 r., a cztery lata później gimnazjum w Krakowie. W latach 1912-1917 studiował na krakowskiej Akademii Handlowej.

Początki działań. Należał do organizacji „Znicz”, „Zarzewie” i Drużyn Strzeleckich. W 1913 r. wstąpił do 2. plut. 2. komp. w drużynie „Strzelca”, tam objął funkcję instruktora w komendzie obwodu w Krzeszowicach. Walkę zbrojną rozpoczął 6 września 1914 r., idąc na szlak bojowy jako szeregowy żołnierz 6. batalionu I Brygady Legionów Polskich. Brał udział w I wojnie światowej oraz wojnie Polsko-Bolszewickiej. W czasie II wojny światowej i po niej niestrudzenie działał w konspiracji.

Ważne funkcje i odznaczenia. Alojzy Kaczmarczyk to oficer Wojska Polskiego i Armii Krajowej, kierownik Komórki Doradztwa Politycznego Obszaru Południowego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz kierownik doradczego Komitetu Politycznego przy II ZG WiN. Wielki patriota, odznaczony m.in. Krzyżem Virtuti Militari V klasy, Krzyżem Walecznych, Krzyżem Niepodległości i Krzyżem I Brygady.

Na podstawie materiałów IPN

IPN poleca:
Obszerną sylwetkę Alojzego Kaczmarczyka:
https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/aktualnosci/46482,Malopolscy-Bohaterowie-Niepodleglosci-Alojzy-Kaczmarczyk-1896-1947.html

Stronę wprowadzającą do projektu Małopolscy Bohaterowie Niepodległości:
https://krakow.ipn.gov.pl/pl4/aktualnosci/46509,Malopolscy-Bohaterowie-Niepodleglosci.html

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski