Paderevianum II stało się częścią kampusu Kazimierza Wielkiego

- Jeszcze trzy lata temu miałem maksymalne obawy, co do tej inwestycji. Myślałem, że powstaną budynki, które będą kolejnym straszakiem na __Starym Mieście. Zmieniłem zdanie. One nie zeszpeciły Auditorium Maximum, nie zeszpeciły Alej, ale upiększyły Kraków - mówił rektor UJ prof. Wojciech Nowak, który dokończył inwestycję rozpoczętą jeszcze w 2004 r. przez jego poprzednika, prof. Franciszka Ziejkę.

Budowie Paderevianum II od początku towarzyszyło sporo problemów. Już na samym początku oprotestowali ją sąsiedni mieszkańcy. Następnie wyłoniony w przetargu wykonawca najpierw opóźniał prace, a potem poinformował uczelnię, że nie jest w stanie ich kontynuować. W grudniu 2012 r. umowa została więc rozwiązana, a UJ musiał szukać innej firmy. Ostatecznie inwestycję dokończył Budimex. Koszt budowy sięgnął blisko 80 mln złotych.

W Paderevianum II znalazło się miejsce dla połowy Wydziału Filologicznego UJ: anglistów, romanistów, germanistów oraz katedry badań nad przekładem i komunikacją międzykulturową. Od początku roku akademickiego w budynku uczy się i pracuje ponad 2,5 tys. osób, które dotąd rozlokowane były w 17 różnych miejscach w Krakowie.

Druga połowa Wydziału Filologicznego UJ ma znaleźć się w sąsiednich budynkach, czyli Paderevianum I i tzw. Paderevianum Małym, których remont ma skończyć się w ciągu 2-3 lat.

W pobliżu budynków Paderevianum mieszczą się m.in. Auditorium Maximum, Biblioteka Jagiellońska, rośnie także nowoczesny budynek dla prawników. -_ Myślę, że dobrze się stanie, jeżeli ten kampus, który wyrósł nam w centrum miasta, nie będzie już nazywany II kampusem, ale kampusem Kazimierza Wielkiego, na cześć założyciela naszej uczelni -_zaproponował prof. Franciszek Ziejka.