Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Paliłeś? Nie jedź! Niektóre (najtańsze) alkomaty głupieją po e-papierosach

Redakcja
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
MOTORYZACJA. Zjadłem siedem batoników albo kilogram jabłek. To przez spryskiwacz do szyb. Zjadłem bombonierkę wiśni w likierze. Takie argumenty są znane policjantom, którzy podczas badania alkomatem nakryją delikwenta na gorącym uczynku.

Fot. Archiwum

Od dziś między bajki możemy włożyć też argument, że wynik wskazujący zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu powstał w wyniku "palenia" e-papierosa. Ale każda legenda ma swoje źródło, a czasem też ziarno prawdy.

W skład liquidów, czyli płynów nikotynowych służących do napełniania elektronicznych papierosów, wchodzą takie substancje, jak gliceryna, linalol, glikol, czyli związki chemiczne z grupy alkoholi. Niektóre płyny nikotynowe zawierają też czysty alkohol etylowy. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy palący elektroniczne papierosy muszą się bać kontroli drogowych.

Pierwszy test przeprowadziliśmy za pomocą alkomatu dostępnego np. na aukcjach internetowych za niecałe 50 zł. Jak dowiedzieliśmy się w firmie, dla której wyprodukowano urządzenie o nazwie Labo, alkomat ma atest.

Dwie dorosłe osoby, na co dzień korzystające z różnych liquidów, dla dobra nauki poddały się próbie. Badany korzystający z e-papierosa napełnionego płynem nikotynowym firmy Provog w wydychanym powietrzu miał 0,3 promila. Wynik w ciągu kilku minut po "paleniu" wskazywał stan uniemożliwiający prowadzenie samochodu. Po kilkunastu minutach wszystko wróciło do normy. Wynik: zero. Osoba korzystająca z płynu firmy P1 osiągnęła 0,1 promila. Wynik też rodzący wątpliwości.

Aby rozstrzygnąć problem, udaliśmy się na komisariat policji. Po kilkuminutowym intensywnym inhalowaniu, rozpoczynamy pomiar policyjnym alkomatem. Wynik zerowy, mimo że od ostatniej wydmuchanej chmurki minęło kilkadziesiąt sekund. Podejście drugie - też nic. Trzecia próba potwierdza drugą, co wyklucza błąd.

- Odczyt świadczący o zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu w alkomacie kieszonkowym dowodzi, że urządzenie reaguje również na glikol i glicerynę - mówi prof. Andrzej Sobczak ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. - Odczyt z alkomatu policyjnego świadczy o tym, że urządzenie jest skalibrowane na alkohol spożywczy.

- W większości płynów nikotynowych zawierających etanol, maksymalne stężenie wynosi 10 proc. Buteleczka liquidu zawiera maksymalnie 1,15 g czystego alkoholu. Jest to ilość kilkanaście razy mniejsza niż ta, jaką w ciągu doby wytwarzają w ludzkim organizmie bakterie - mówi dr Michał Kozłowski z eSmoking Institute.

Paweł Pawlik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski