Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palpitacje serca

BK
W naszych poczynaniach widać już pewne oznaki zmęczenia cyklem gier sobota - środa. Dlatego ciężka przeprawa w tym meczu nie była zaskoczeniem. Najważniejsze, że jesteśmy bogatsi znów o komplet punktów - powiedział trener Stanisławianki Janusz Daniel po wygranej nad Unią Kwaczała (4-3).

Piłkarze Unii byli zawiedzeni, liczyli w Stanisławiu na lepszy wynik

Przyznał, że nawet jego przebieg tego meczu przyprawił prawie o palpitacje serca. Stanisławianie trzykrotnie obejmowali prowadzenie i za każdym razem rywale wyrównywali. Dopiero czwarty gol dał im wygraną.
- Zbyt łatwo traciliśmy bramki. Zdrugiej strony były również okazje, aby odskoczyć chociaż na dwa gole. Tak było wIpołowie przy stanie 1-0. Początek II połowy też należał do nas, ale znów dekoncentracja kosztowała nas stratę bramki. Nie miał najlepszego dnia także nasz bramkarz. Jestem jednak pełen uznania dla chłopców, że wtakich okolicznościach, gdy trzykrotnie rywale ich dochodzili, zdobyli się na zadanie jeszcze jednego decydującego ciosu. Nie było to łatwe po całym meczu walki, wktórym trzeba było walczyć zrywalem nastawionym na obronę. Dodać przy tym trzeba, że wbrew temu co wskazuje miejsce w____tabeli, drużyną również dobrze zorganizowaną - docenił Unię szkoleniowiec gospodarzy.
Ostatnie słowo należało do Stanisławianki, ale według trenera Unii Jana Chylaszka wynik mógł być odwrotny. - Przy stanie 3-3dwie okazje miał Sieprawski. Na pewno nie musieliśmy tego spotkania przegrać. Stanisławianka była rywalem wnaszym zasięgu iprzebieg spotkania na to wskazywał. Mecz był wyrównany iremis byłby bardziej sprawiedliwy. Liczyliśmy na punkty wtym meczu. Nie udało się, trzeba będzie ich szukać wkolejnych spotkaniach. Mamy wprawdzie za sobą mecze zdrużynami zgórnej półki, ale sytuacja jest coraz trudniejsza. Ta świadomość też nie ułatwia gry - stwierdził trener Chylaszek.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski